Obudowa zasilacza została zabezpieczony plombą - jej zerwanie jest równoznaczne z utratą gwarancji, więc nie polecamy jej otwierać (również z uwagi na bezpieczeństwo). Czytelnicy nieznający i nieinteresujący się elektroniką mogą ominąć ten rozdział.
Hyper M 500W to autorska konstrukcja zaprojektowana przez firmę FSP. Na tym samym projekcie bazują mocniejsze modele Hyper M 600W i 700W, a także Hyper S 500W, 600W i 700W (ze stałym okablowaniem).
Jakość wykonania właściwie nie budzi większych zastrzeżeń, aczkolwiek nie mamy do czynienia z komponentami z najwyższej półki. Pozostaje jeszcze pytanie dlaczego producent zastosował większą obudowę, skoro płytka drukowana nie obejmuje całej objętości zasilacza.
Chłodzenie
Do chłodzenia zasilacza wykorzystano 120-milimetrowy wentylator Yate Loon D12SH-12 – model ten wykorzystuje łożysko ślizgowe o podwyższonej żywotności, a jego maksymalna prędkość obrotowa to 2200 RPM. Kultura pracy stoi na akceptowalnym poziomie.
Strona pierwotna
Etap filtrowania napięć obejmuje dwa kondensatory ceramiczne typu Y, które przymocowano do wtyku AC. Dalej znalazł się bezpiecznik, kondensator poliestrowo-metalizowany typu X, cewka, dwa kondensatory ceramiczne typu Y, warystor i kolejna cewka. Ciekawostką jest brak tradycyjnego mostka prostowniczego – zamiast niego zastosowano cztery diody prostownicze.
Główny kondensator został wyprodukowany przez firmę Teapo – jest to model z serii LH, który charakteryzuje się napięciem 420 V, pojemnością 270 µF i został przystosowany do pracy w temperaturze do 85 stopni Celsjusza. Tuż obok umieszczono też termistor (w koszulce termokurczliwej).
Na aktywny układ PFC składa się dioda NXP Semiconductors BYC5-600 oraz tranzystor Alpha & Omega Semiconductors AOTF12N50. Z kolei za przełączenia odpowiadają dwa kolejne tranzystory Alpha & Omega Semiconductors AOTF12N50.
Strona wtórna
FSP Hyper M 500W wykorzystuje grupową regulację napięć – konstrukcja ta jest tańsza, ale może mieć wpływ na gorsze napięcia wyjściowe. Producent zastosował tutaj cztery diody Schottky'ego STMicroelectronics STPS3045CT, które przymocowano do drugiego radiatora.
Filtrowaniem napięć zajmują się kondensatory marki CapXon i Teapo, tym razem przystosowane do pracy w temperaturze do 105 stopni Celsjusza. Tuż obok można zauważyć układ SiTI PS229, który odpowiada za zabezpieczenia: OVP, UVP, SCP i OCP (chociaż do tego drugiego producent oficjalnie się nie przyznaje).
Gniazda do wpięcia modularnych wiązek wyprowadzono na dodatkowej płytce drukowanej, na której znalazł się jeszcze jeden kondensator filtrujący napięcia.