Zalman F Series SSD 60 GB - SATA III (6 Gb/s)

Podstawowa specyfikacja

 
Zdajemy sobie doskonale sprawę z tego, że użytkowanie nośnika SSD firmy, która znana jest przede wszystkim z produkcji chłodzenia do procesorów i obudów komputerowych może sprawiać wrażenie, że nagle znaleźliśmy się w świecie równoległym, ale jeśli przymkniemy oko na markę i spojrzymy na wyniki benchmarków to może się okazać, że SSD-ki Zalmana stanowią całkiem dobrą propozycję.

Modele z serii F są obecnie najlepszą opcją oferowaną przez tego producenta. Nośnik działa w oparciu o bardzo popularny kontroler drugiej generacji SandForce SF-2281, który występuje w urządzeniach dedykowanych do pracy w wydajnych komputerach. Obsługuje on funkcję TRIM, NCQ (Native Command Queuing) i SMART (Self-Monitoring, Analysis, and Reporting Technology), a dane przechowywane w pamięci są szyfrowane metodą AES 128/256 bit.

Teoretyczna pojemność synchronicznych kości Intel NAND MLC (Multi-Level Cell) wykonanych w procesie technologicznym 25 nm (ONFI 2.2) to 64 GB, ale rzeczywistość jest taka, że każdy nośnik SSD zachowuje dla siebie pewną część komórek pamięci po to, aby mogły być w przyszłości wykorzystane w zamian za komórki, które uległy zużyciu. Ostatecznie więc do dyspozycji użytkownika oddane zostało 55,8 GB.

Zalman SSD F1 podobnie jak większość innych nośników SSD nie jest wrażliwy na wibracje oraz typowe przeciążenia i nie nagrzewa się prawie wcale (ok. 30 stopni Celsjusza). Ilość zużywanej energii elektrycznej wynosi typowo około 0,5 W, a maksymalnie (wg deklaracji producenta) około 0,9 W. To mało w przypadku zastosowania zarówno w pececie, jak i laptopie.

Obudowa wykonana jest solidnie z dwóch kawałków szczotkowanego aluminium, które dobrze odprowadza ciepło. Do zestawu dołączona jest niebieska, metalowa przejściówka z formatu 2,5 na 3,5 cala.

Ocena (w klasie SATA 6Gb/s):
Wydajność - odczyt:	dobry plus
Wydajność - zapis:	zadowalający
Jakość wykonania:	dobry plus
Opłacalność:	dobry
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: 470 - 520 zł