Ciekawostki

W praniu

przeczytasz w 2 min.

Po uporaniu się z podłączeniem i uporządkowaniem okablowania możemy wreszcie włączyć sprzęt i nacieszyć wzrok nowym nabytkiem.

Wyświetlacz prezentuje się świetnie, jest wyraźny, jasny i czytelny. Nawet pod sporym kątem w poziomie można odczytać aktualne wartości wskazań (w pionie jest gorzej).

Zaczynamy od ustawienia właściwej daty i godziny, postępując według wskazówek bardzo krótkiej instrukcji znalezionej w pudełku. Sentry umożliwia też zaprogramowanie alarmu - może komus przyda się taka funkcja. Na wyświetlaczu widoczny jest też wskaźnik aktywności dysku twardego, jeśli podłączymy odpowiedni kabelek do płyty głównej.

Na początku można ustawić domyślną prędkość wentylatorów SYS i HDD na jednym z trzech poziomów: low, mid i high. Będzie to prędkość wyjściowa dla dalszej regulacji, tym razem już automatycznej. Ustawiamy też temperatury alarmowe, dla każdego kanału oddzielnie.

Musimy zadbać o właściwe rozmieszczenie czujników i ich porządne przytwierdzenie do powierzchni, aby wskazania temperatury nie były zaniżone. Można nawet leciutko posmarować powierzchnię czujnika pastą termoprzewodzącą, a następnie przykleić go kawałkiem dobrej taśmy klejącej. Najlepszy sposób rozmieszczenia czujników i sprzęgniętych z nimi wentylatorów każdy musi opracować we własnym zakresie, bo każdy ma przecież w kompie swoją własną, niepowtarzalną konfigurację :) Dobrym sposobem wydaje nam się na przykład takie rozmieszczenie:

- para nr 1: czujnik obok rdzenia CPU, sterujący obrotami wiatraka CPU;
- para nr 2: czujnik na radiatorze zasilacza, sterujący obrotami wiatraka zasilacza;
- para nr 3: czujnik na radiatorze karty graficznej, sterujący obrotami tylnego wiatraka obudowy.

Jeśli mamy płytę główną z grzejącym się mocno i chłodzonym pasywnie mostkiem północnym, wówczas można czujnik numer 3 zamiast na kartę graficzną przykleić właśnie do radiatora na NB. Przypominamy też, że otwarcie zasilacza wiąże się na ogół z utratą gwarancji i pewnym ryzykiem, toteż za takie przeróbki nie powinni się brać niedoświadczeni użytkownicy.

Wyświetlacz LCD kontrolera nie ma regulacji jasności podświetlenia, a szkoda - w nocy nieco zbyt mocno świeci po oczach. Jego zaletą jest natomiast bardzo wyraźne wyświetlanie wskazań, nawet pod dużym kątem.

Podsumowanie

NZXT Sentry 1 to kontroler, który przypadnie do gustu użytkownikom, którzy nie zmieniają co drugi dzień karty graficznej w swoim komputerze :) Można za jego pomocą dobrze zgrać cały system chłodzenia w ten sposób, aby sprzęt był maksymalnie cichy podczas spokojnej pracy, oraz dobrze chłodzony w czasie pełnego obciążenia. Niewątpliwą wadą jest brak możliwości ręcznej regulacji, ale będzie to wada dla niektórych użytkowników nieistotna.

Natomiast cena wynosząca niewiele ponad 100 złotych wydaje nam się atrakcyjna i zachęcająca do zakupu.

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!

Witaj!

Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

Połącz konto już teraz.

Zaloguj przez 1Login