ZUS podpisuje ważną umowę. Chcą poprawić jakość obsługi naszych kont
W sektorze Administracji Publicznej takiej współpracy jeszcze nie było! Zakład Ubezpieczeń Społecznych podpisał umowę z firmą Red Hat, czyli największym dostawcą otwartego oprogramowania na świecie. Wszystko w celu poprawy obsługi naszych kont.
ZUS przechodzi na otwarte oprogramowanie
Dzięki podpisanej umowie (póki co zbudowana na bazie listu intencyjnego), Zakład Ubezpieczeń Społecznych i Red Hat będą współpracować przy standaryzacji architektury w ZUS czy rozwoju platformy aplikacyjnej.
Co to oznacza w praktyce?
Firma Red Hat zobowiązała się do przekazania wiedzy i doświadczenia z zagadnień usprawniających korzystanie z oprogramowania – wdrażania usprawnień, lepszej współpracy pomiędzy developerami i działami w ramach tworzenia, testowania i wdrażania nowoczesnych aplikacji, czy automatyzacji procesów związanych z bazami danych.
Na współpracy oczywiście zyska też Red Hat. Firma przeprowadzi dedykowane specjalistom IT z ZUS-u warsztaty na temat metod licencjonowania, subskrypcji i wsparcia technicznego produktów dostawcy, instalacji narzędzia OpenShift oraz zajęć praktycznych z budowy środowisk informatycznych na swoim oprogramowaniu (przy czym nie sprecyzowano o jakie oprogramowanie dokładnie chodzi).
Zakład Ubezpieczeń Społecznych to potężna instytucja, która obsługuje miliony polskich obywateli w zakresie ubezpieczeń społecznych – podpisana umowa ma zagwarantować dostęp do technologii informatycznych wykorzystywanych przez największe firmy i instytucje. Przejście na otwarte oprogramowanie teoretycznie powinno przynieść oszczędności. Pytanie, ile będzie kosztować jego wdrożenie i czy rzeczywiście będzie tak istotne dla pracowników (a warto dodać, że ZUS już w 2021 roku rozważał zakup 48-miesięcznej subskrypcji oprogramowania Red Hat wraz z asystą techniczną).
Źródło: ITBC, ZUS
Komentarze
11I tak, wiem. Teraz mi pojedziecie, że pesymista, że co ja tam wiem. Zadam więc pytanie, które stanowi podsumowanie myślenia i kompetencji tego organu. Gdzie był sens używania technologii na wymarciu w ich systemach (np. Flash)? No nie było, no chyba, że dostawcy i zamawiający byli nastawieni na kolejne intratne kontrakty w celu przepisania tego pierdolnika.
Niech ZUS lepiej nie trwoni pieniędzy z nieszczelnego i niewydajnego systemu!