Firma Google poinformowała, że serwis YouTube oficjalnie obsługuje już filmy HDR. Jest jednak problem: niemal całkowity brak kompatybilnych urządzeń.
YouTube wprowadził już obsługę rozdzielczości 4K (a nawet 8K) i płynności 60 klatek na sekundę. Teraz nadszedł czas na (być może) jeszcze większą rewolucję – obsługę obrazu HDR, czyli jeszcze żywszego i jeszcze bardziej realistycznego. Jest tylko jeden problem.
Problem ten polega na tym, że mało kto faktycznie będzie mógł oglądać filmy HDR. Do tego konieczne będzie bowiem posiadanie urządzenia, które również jest kompatybilne z tym rozwiązaniem.
Firma Google zapowiedziała, że na razie YouTube z HDR będzie dostępny wyłącznie dla posiadaczy przystawki Chromecast Ultra, a w najbliższym czasie dołączą do nich użytkownicy telewizorów Samsung Smart TV z ekranami Ultra HD. I tutaj – przynajmniej na razie – lista się kończy.
Filmy HDR w serwisie YouTube nie są na razie dostępne na komputerach osobistych ani smartfonach. Na tych drugich mogłyby nawet być, gdyby nie to, że Samsung Galaxy Note 7 został wycofany z rynku.
Na razie zatem należy uzbroić się w cierpliwość. I czekać – na urządzenia, aktualizacje i – może przede wszystkim – filmy HDR na YouTube, których póki co jest jak na lekarstwo. Na pewno jednak – tak czy inaczej – jest to dobra wiadomość.
Źródło: FlatpanelsHD, Google Blog
Komentarze
81W wypadku filmików na YT ważniejszą dla mnie kwestią od jakiegoś HDR jest jakość użytej kamery plus możliwość odtworzenia filmu w 2K na monitorze 1080p. Jakość drastycznie rośnie bo ukrywa minusy kodeków YouTube.
Ostatnio taki hype na HDR był za czasów Half-Life 2, choć to była jednak trochę inna technologia.
Po pierwsze, HDR używa się po to aby wydobyć więcej detali w cieniach i światłach, tymczasem każdy stratny kodek wideo przy takich przepustowościach pierwsze co robi to te detale wycina. Jaki jest sens zapisywać z większą dokładnością coś wyciętego? Na filmiku z tygrysem widać bloki chociażby na gondolach. Można by to korygować specjalnymi quantization matrix ale wymagałoby to większych przepustowości. Powolne obrazy też dobrane są tendencyjnie, w szybkich scenach akcji byłoby jeszcze więcej śmiechu.
Po drugie dużo bardziej rażącym oko problemem jest chroma subsampling na co te filmy HDR wciąż cierpią - znów na filmiku z tygrysem, można zobaczyć na czerwonym wzorze na deskorolce paskudną mozaikę.
Jedyne co te filmy sobą reprezentują to przejaskrawione kolory i kombinacje z kontrastem.
Więc co to robi? Po prostu podnosi kontrast i kolorki, czy tam zapoda odpowiedni filtr żeby jakiś detal z cieni wyciągnąć?
ŁOPATOLOGICZNIE WYTŁUMACZONE CZYM JEST HDR.
Polecam obejrzeć ten film.
Czy to nowy ekran IPS, oled, SLCD itd. To porownywarka przed i po obrazow wyglada tak samo w kazdym przypadku - przed jest fotka z obnizonym tak chamsko kontrastem, ze zdjecie az szare jest, a po z nowym ekranem obraz z podniesionym bezczelnie kontrastem, ze az gradienty niekiedy wybijaja sie pikseloza.
Benchmarku blagam Cie nie badz jak pudelek.pl czy onet.pl !!!