Najnowsze statystyki pokazują, iż w Europie sprzedaje się nieco mniej smartfonów niż w poprzednim roku. Niektórzy nie mogą jednak narzekać, Xiaomi kosztem konkurentów zdobywa coraz więcej klientów.
O popularności smartfonów mówi się bardzo często. Ogrom nowych modeli sprawia, że niektórym producentom coraz trudniej znaleźć klientów, co mocno uwidacznia się ostatnio na naszym kontynencie. Statystyki opublikowane przez Canalys pokazują jednak, iż problemy jednych są na rękę innym.
Wspomniana firma analityczna przedstawiła dane dotyczące sprzedaży smartfonów w pierwszym kwartale tego roku. W porównaniu do analogicznego okresu zeszłego roku, mieszkańcy naszego kontynentu kupili o 6,3% mniej smartfonów. Największe spadki sprzedaży zanotowane zostały w zachodniej części Europy, u nas i u naszych wschodnich sąsiadów rynki nie są jeszcze tak nasycone.
Zaskoczenia nie budzą najpopularniejsze marki smartfonów. Największymi rynkowymi udziałami wciąż mogą pochwalić się firmy Samsung oraz Apple, ale w ujęciu rok do roku zanotowały one duże spadki sprzedaży.
Zupełnie inaczej jest w przypadku dwóch najbardziej rozpoznawalnych chińskich firm - Huawei i Xiaomi, które mogą cieszyć się wzrostem sprzedaży. Szczególna uwaga należy się tutaj Xiaomi, które wedle danych Canalys wręcz podbija Europę. W porównaniu do analogicznego okresu zeszłego roku, zainteresowanie smartfonami Xiaomi było większe o ponad 999%.
Nie zabrakło też wzmianki dotyczącej ostatnich trendów. Wzrost sprzedaży smartfonów z wyświetlaczami o proporcjach 18:9 czy podwójnymi kamerami nikogo dziwić nie może, tego typu modeli pojawia się przecież coraz więcej. Częściej korzystamy także z urządzeń wyposażonych w dual SIM.
Źródło: canalys
Komentarze
12