Unknown 9: Awakening - gra, której już chyba zapomniano, powróciła nagle na pokazie Xbox Partner Preview, robiąc przy tym naprawdę niezłe wrażenie. Ta przygodowa gra akcji rozgrywa się w uniwersum, którego podwaliny już dość dawno stworzyła powieść, komiks i podcast.
O Unknown 9: Awakening pierwszy raz usłyszeliśmy podczas targów Gamescom 2020. Już wówczas projekt ten rysował się bardzo ambitnie, bo nie dość, że jego bohaterka – młoda dziewczyna o imieniu Haroona – miała posiadać niezwykłe moce pozwalające jej przewidywać własną śmierć (a także kontrolować to, co niewidzialne), to jeszcze cała opowiadana w grze historia miała stanowić fragment większej całości – uniwersum Unknown 9 wykreowanego od podstaw poprzez inne media.
I tak mieliśmy dostać powieść – Unknown 9: Genesis, podcast Unknown 9: Out of Sight i komiks – Unknown 9: Torment. I w zasadzie wszystko to już dostaliśmy, jedynie gry zabrakło. Co ciekawe bowiem, wraz z pierwszą zapowiedzią tego tytułu pojawił zwiastun (który możecie zobaczyć poniżej) i potencjalna data premiery, którą wyznaczono na… 2021 rok. Jak widać z planów nic nie zostało, ale, o dziwo, gra wciąż żyje i chyba ma się dobrze, bo właśnie od niej rozpoczął się tegoroczny pokaz Xbox Partner Preview.
Unknown 9: Awakening w końcu nabrało realnych kształtów
Patrząc na nowy zwiastun trzeba przyznać, że projekt ten wyewoluował w ciekawą stronę. Niby z pierwotnej wizji zostało tu niezbyt wiele, a sam projekt miejscami przypomina wydane całkiem niedawno Banishers: Ghosts of New Eden, ale moce głównej bohaterki (w tej roli Anya Chalotra), model zniszczeń i specyficzny system walki zapowiadają się całkiem intrygująco. Do tego dochodzi też naprawdę niezły klimat miejscami przypominający dawne filmy przygodowe. Zresztą, co tu dużo pisać – sami zobaczcie i oceńcie.
Niestety, premiera Unknown 9: Awakening wciąż pozostaje niewiadomą. Gra zadebiutować ma jednak jeszcze w 2024 roku – na Xbox Series X|S, PC i PS5/PS4.
Źródło: Xbox Partner Preview
Komentarze
1