Rosjanie mają problem – potężna eksplozja w punkcie zaopatrzenia
Ukraińskie wojska nie odpuszczają i przechodzą do działań ofensywnych. Niedawno udało im się zniszczyć rosyjski punkt zaopatrzenia – materiał z ataku właśnie został opublikowany w sieci.
Ukraińskie wojska niszczą rosyjski punkt zaopatrzenia
30. Brygada Zmechanizowana zlokalizowała w kopalni Irmino w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy rosyjski punkt zaopatrzenia.
W bazie znajdowały się trzy radzieckie systemy artylerii rakietowej BM-27 Uragan (SP140), dwa wozy transportowo-załadowcze BM-27 Uragan (9Т452) i do tego 5 ciężarówek wypakowanych rakietami.
Szczególnie warto zwrócić uwagę na system BM-27 Uragan (SP140) - to samobieżna wyrzutnia radzieckiej produkcji, która składa się z bloku 16 pięciometrowych prowadnic osadzonych na podwoziu czteroosiowego samochodu ciężarowego ZIŁ-135ŁM. Z wyrzutni mogą być wystrzeliwane pociski rakietowe o różnym przeznaczeniu (m.in. burzące, kasetowe odłamkowe lub kasetowe z minami przeciwpancernymi).
Efekt? Zobaczcie sami na filmiku poniżej:
Ukraińska artyleria dokonała celnego ataku na obiekt, w efekcie czego całe rosyjskie zaopatrzenie wyleciało w powietrze. Na wideo można zobaczyć potężną eksplozję z wybuchami wtórnymi.
Ataki na punkty zaopatrzenia są ważne ze strategicznego punktu widzenia. Likwidacja takich obiektów pozwala opóźnić lub mocno utrudnić działania przeciwnika, co w przypadku tej wojny może pomóc w walce z rosyjskim agresorem.
Źródło: Ukraine Leaks, Wikipedia
Komentarze
22Od razu powinni wsiąść się nie tylko za obiekty wojskowe ale i za elektrownie, kopalnie, kolej, linie wysokiego napięcia, stacje transformatorowe, rury gazowe, magazyny z gazem, wodne instalacje, tamy, lotniska duże, małe, nadajniki radiowe, telewizyjne, telefoni komórkowej, 4,5G, infrastruktura komputerowa itd.
Tak kazda wojnę się zaczyna. W ciągu kilku tygodni w atakowanym kraju ma nastąpić całkowita ciemność i brak jakiejkolwiek łączności w kraju i ze światem, tak żeby nie możliwe było przywrócenie zasilania i łączności przez kilka lat.
Potem można przystąpić do dalszej eskalacji konfliktu i równania z ziemia wszystko co stoi.
Robią to tak nieudolnie że wystarczy zmienić adresy dns na inne niż operatora np: 8.8.8.8 i już strony normalnie działają...
ABW czyli śmiech na sali...
Most stoi...gaz płynie...
Dziwna ta wojna...