Uber musi wycofać się z kolejnego kraju – po Węgrach i Danii, nie chcą go również we Włoszech. A to tylko jeden z wielu problemów tej firmy.
AKTUALIZACJA [25.04.2017]: Jak podaje Reuters, sąd drugiej instancji we Włoszech zawiesił wykonanie wyroku. Oznacza to – ni mniej, ni więcej – że usługi Ubera działa w tym kraju bez zmian.
NEWS [08.04.2017]: Uber ma 10 dni, by opuścić Włochy. Ma całkowity zakaz prowadzenia działalności i reklamowania swoich usług na terenie tego kraju. Decyzja rzymskiego sądu jest podyktowana faktem „nieuczciwej konkurencji wobec lokalnego biznesu taksówkarskiego”.
Zakaz działalności dla Ubera we Włoszech
Jeśli firma nie wycofa się z kraju, będzie musiała zapłacić 10 600 dolarów grzywny za każdy dzień zwłoki. Przy wycenie Ubera na poziomie 70 miliardów dolarów kwota ta mogłaby wydawać się niewielka. Fakty są jednak takie, że w ubiegłym roku nie zarobił on nawet dolara i sytuacja finansowa zdecydowanie nie napawa optymizmem. Ba, jest on zadłużony.
Uber, któremu włoski sąd wręczył nakaz opuszczenia kraju, przyznał, że jest zszokowany i będzie walczył w sądzie o swoje racje. – „Tysiące profesjonalnych kierowców korzystało z aplikacji, by zarabiać i zapewniać Włochom niezawodny transport zamawiany za pomocą jednego przycisku”.
Nie oni pierwsi mówią „ciao”
Włochy to nie pierwszy kraj, który zakazuje działalności firmie Uber. W ubiegłym roku węgierski rząd wprowadził nowe przepisy, na mocy których oferta Amerykanów stała się praktycznie nielegalna i nie mając innego wyjścia, postanowili oni wstrzymać tam swoją działalność.
Zaledwie kilka dni temu Uber z tego samego powodu (czyli nowych przepisów) wycofał się także z Danii. Tutaj jednak ma nadzieję na porozumienie z rządem. – „Jeżeli mielibyśmy wznowić działalność w Danii, regulacje musiałyby się zmienić. Będziemy kontynuować rozmowy z rządem w nadziei, że umożliwi Duńczykom czerpanie korzyści z takich nowoczesnych technologii jak Uber”.
Spory pomiędzy korporacjami taksówkarskimi a Uberem nieprzerwanie trwają też w wielu innych krajach – praktycznie w każdym, w którym firma prowadzi działalność. Najgoręcej pod tym względem jest we Francji i Wielkiej Brytanii, ale także w Polsce kłótnia nie ma się nawet ku końcowi.
Problem goni problem
Zakazy działalności to jednak tylko jeden z problemów Ubera. Dopiero co został on wezwany do zapłaty 20 milionów dolarów kary za zawyżanie stawek wynagrodzenia w ofertach. Na domiar złego do sądu wpłynął pozew przeciwko firmie, sugerujący, że podczas przejazdów wyświetlana jest dłuższa trasa dla pasażera i krótsza dla kierowcy. Efekt: pasażer płaci więcej, kierowca otrzymuje mniej. Na razie Uber nie komentuje sprawy.
Nadal nie cichną też echa afer związanych z molestowaniem pasażerek (choć o to akurat trudno winić samą firmę). Trwa również dochodzenie w sprawie rzekomo wykradzionej technologii Google wykorzystywanej do opracowywania systemów jazdy autonomicznej.
Jakoś tak się dzieje, że Uber przyciąga te problemy jak magnes.
Źródło: Engadget, The Verge, Rzeczpospolita, The Guardian, EconMatters, Business Insider, Bloomberg
Komentarze
41Pewnie, korporacje mają na smyczy polityków i szczują nimi każdego kto próbuje im się wciąć w rynek.
Zjawisko obserwowane we wszystkich branżach - tyle że skuteczne na krótką metę.
Dla odbiorcy usług - uber jest uczciwszy niż taksówka. Trasa z góry znana, koszt jasny. A taksówka? Śmiechu warte, kanciarz na kanciarzu. "Nie wiem ile będzie kosztowało, tyle ile wybije taksometr". Opłata startowa, opłata za kilometr, opłata za minutę...
Ludzie, gdzie indziej kupujecie usługę nie znając jej ceny? To jest dopiero granda. Wiecie, że praktycznie każdy kto korzystał z taksówek - był kiedyś oszukany?
Uber czy jemu podobne są batem na cwaniaków zawyżających ceny. Sam fakt że miasta musiały wprowadzić stawki maksymalne, których cierpiarzom nie wolno przekraczać, już o czymś świadczy.
A prawda jest taka że spora część taksówkarzy to wręcz półświatek - a przynajmniej takie można mieć odczucie gdy się z niektórymi rozmawia.
A tutaj szacowane Koszty:
zakup samochodu (używany) 20–40 tys. zł– wyposażenie samochodu (radio, taksometr, kasa fiskalna, kogut) 2,5 tys. zł– opłata za wydanie licencji – na okres od 2 lat do 15 lat 200 zł (od 15 lat do 30 lat – 250 zł, od 30 lat do 50 lat – 300 zł– koszt szkolenia 1,5 tys. złRazem: 24 300 – 44 300 złMiesięczne– paliwo 1,5 tys. zł– koszty eksploatacji samochodu, rezerwa na przeglądy, naprawy, amortyzacja) 100 zł– opłata dla korporacji 500 złRazem: 2,1 tys. zł
– zakup samochodu (używany) 20–40 tys. zł
– wyposażenie samochodu (radio, taksometr, kasa fiskalna, kogut) 2,5 tys. zł
– opłata za wydanie licencji – na okres od 2 lat do 15 lat 200 zł (od 15 lat do 30 lat – 250 zł, od 30 lat do 50 lat – 300 zł
– koszt szkolenia 1,5 tys. zł
Razem: 24 300 – 44 300 zł
Miesięczne:
– paliwo 1,5 tys. zł
– koszty eksploatacji samochodu, rezerwa na przeglądy, naprawy, amortyzacja) 100 zł
– opłata dla korporacji 500 zł
Razem: 2,1 tys. zł
DOCHÓD
Miesięczne
– przy średniej stawce 1,90 zł za km, pracy w soboty i często w nocy ok. 5 tys. zł
Dochód przed opodatkowaniem
ok. 2,9 tys. zł
Dochód po opodatkowaniu
2,6 tys. zł
podatek (karta podatkowa) 300 zł
Jak na zwykle przewożenie osób samochodem to te koszty i wymagania są z kosmosu.
A taksówkarze to odrębna kasta różnej maści ludzi w większości emerytów mundurowych, młodych i starych, którzy jakoś sobie radzą: z emerytury samochód w leasing lub na krechę, ZUS niższy bo tylko zdrowotny do płacenia, więc nie jest źle nawet pomimo działalności Ubera.
A jeśli ktoś nie ma tych przywilejów co powyżsi emeryci to dyma 12-16h na dobę przez 7 dni w tygodniu. A z tego cieszy się właściciel korporacji oraz Ci co wynajmują samochody pod taksówkę bo im biznes kręci się znakomicie niezależnie od koniunktury.
Bo wożąc ludzi zarabia się nieprawdopodobne sumy pieniędzy: dziennie 200, 300, 400, 500, 600, 700, 800 i więcej złotych obrotu w zależności od charyzmy rozmówcy.
Dolicz stawkę 7zł za yebniecie drzwiami razy 100ofiar już daje Ci +700PLN extra za nic, Kurs do burdelu plus XXXpln extra więc tego się nazbiera, twoje wyliczenia takie trochę aby pokazać jak to taxiarz strasznie bieduje i głoduje.
Przykład:
Taxi Zabrze PKP do Gliwice PKP z włączonym taxioszukanczym pudłem 30-35zł za 8,7km
Gliwice PKP do Zabrze PKP ciągle te same 8,7km jak pojedziesz za 80zł-100zł z właczonym Taxometrem.
Gliwice dzień 4,8km 35zł !!!
Rybnik PKP >> Zabrze PKP, 2dni przed wigilią ponad 40km noc po 2:00 włączony taxometr 130zł
--------------- to tyle jeśli chodzi o usługi TAXI ------------
Na Ubera mam wyebane bo Wrocław, piątkowy poranek po 4:00 klikam po ubera minutę później dzwoni się koleś i pyta gdzie dokładnie stoje i czy sam, mowie ze jeszcze dwie osoby, podjeżdża coś jak TAXI/Uber i się pyta czy zamawiałem Ubera - TAK, wsiadamy, dowozi na miejsce, okey procenty były, kierownik zapłacił, po południu zdziwienie -10zł ANULOWANIE ZAMÓWIENIA KURSU UBER - nie było mnie ponoć na miejscu zamówienia Ubera - numer który dzwonił i się pytał czy zamówiłem Ubera był zastrzeżony, ale dziwna sprawa bo kierowca z Ubera nie zadzwonił i nie spytał się gdzie jestem a ponoć czekał 15minut WTF ??? F**k You Uber !! Reklamować się nie dało, negatywa się nie dało wystawić,- bo nie było kursu, a nikt nie zadzwonił. Uważam że koleś z Ubera - Taxi miał 2-3 telefony i w ten sposób wykorzystuje nieuwagę Uberowiczów po imprezie i być może działa z jakimś swoim kumplem co podjeżdża innym autem, jak ktoś sie zorientuje że to nie uber odjeżdża a jak wsiądzie to kasa za kurs plus extra 10zł za nic.
Także odnośnie przejazdów taxi, uberami i pseudo taxówkami zawsze zostaniecie wy-ru-c**ni bez mydła prędzej czy później
Jedyne rozwiązanie jakie widzę to regulacje w stylu aplikacja napisana przez Główny Urząd Miar obliczająca trasę najbliższą za pomocą GPS, ewentualna akceptacja jak jest jakiś objazd trasy dłuższej, 3-4 kamery monitoringu ala czarna skrzynka (1. kamera na jazdę do przodu 2. kam na jazdę tył 3. kamera na kierowcę 4. kamera na miejsce tylnej kanapy) zunifikowany koszt przejazdu, jest ustawowy koszt kilometrówki 80gr więc max 1-1,20zł za kilometr i max z 2-3 zł za trzaśnięcie drzwiami więc było by wtedy idealnie, plus zero za
to jak z prawiczkiem gadać o seksie, nie macie gimbusy pojęcia o podstawowych sprawach w prowadzeniu działalności, płaceniu podatków czy ZUSu, a wypowiadacie się na tematy licencji, uprawnień czy legalności UBERa
trzeba tępić lewizne bo zabija rynek jeśli ja prowadzę serwis komputerowy, płace czynsz, płace podatki, opłacam pracownika to też Kowalski instalując windowsa na kolanie w domu za 4 piwa zabija mnie i innych podobnych