Komisja Europejska ma zamiar pozwolić lokalnym regulatorom na dzielenie firm telekomunikacyjnych w celu zwiększenia konkurencyjności na poszczególnych rynkach. Jeśli rzeczywiście tak się stanie, jest szansa, że polscy politycy zdecydowaliby się wówczas na podzielenie TPSA, która ma dominującą pozycję w Polsce, na dwie części: infrastrukturalną i detaliczną.
Anna Streżyńska z Urzędu Komunikacji Elektronicznej uważa, że inicjatywa Komisji Europejskiej to dobry pomysł. Podobnego zdania są konkurenci TPSA. Przeciwnicy dzielenia telekomów twierdzą natomiast, że sensowne byłoby odgórne określenie uczciwych stawek rozliczeniowych pomiędzy TPSA a innymi operatorami. Według nich, w epoce konsolidacji branż sztuczne rozbijanie dużych firm przez polityków jest szkodliwe, będzie oznaczało duże koszty i nie przyniesie wyraźnych korzyści, zwłaszcza jeśli zostanie przeprowadzone nieumiejętnie.
O dzieleniu firm telekomunikacyjnych nie myśli się tylko w Polsce – również w Szwecji i Nowej Zelandii rozważa się taką możliwość. Wcześniej telekomy dzielone były przez regulatora między innymi w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!