Kolejna propozycja dla graczy.
Toshiba Qosmio X870 to kolejny laptop, którego główną grupą odbiorców mają zostać gracze. Czy rzeczywiście będzie on dla nich komputerem godnym uwagi?
Aby wzbudzić zainteresowanie tej niezwykle wymagającej grupy konsumentów, laptop cechować ma się naprawdę mocnymi podzespołami. Producent zapowiada ekran 3D o przekątnej 17,3", który umożliwi wyświetlanie obrazu w jakości Full HD, a także nieokreślony jeszcze bliżej procesor Intel Sandy Bridge. Nie bez znaczenia powinna okazać się też wydajna grafika oraz dysk twardy o pojemności aż 2 TB.
Laptop wyposażony zostanie także w wygodną, efektownie podświetlaną klawiaturę, która zwiększy komfort jego używania oraz nada urządzeniu "agresywnego" wyglądu.
Specyfikacja laptopa wygląda następująco:
- Ekran 3D o przekątnej 17,3" i rozdzielczości 1920x1080
- Procesor Intel Sandy Bridge
- Karta graficzna NVIDIA z 3 GB pamięci
- Dysk twardy o pojemności 2 TB
- Napęd Blu-ray
- 4 porty USB 3.0
- Bluetooth 4.0
- Złącze HDMI
- Wi-Fi
- Głośniki Harman Kardon
Toshiba planuje rozpoczęcie sprzedaży Qosmio X870 w drugim kwartale tego roku. Nie wiadomo jednak jeszcze, ile trzeba będzie za laptopa zapłacić.
Więcej o ciekawych laptopach:
- Razer Blade: laptop do graczy z zasobnym portfelem
- Razer Blade: kłopotów ciąg dalszy - zmiana specyfikacji i przesunięcie premiery
- Acer Aspire S5: najcieńszy ultrabook na świecie zaprezentowany
- Fujitsu Lifebook 2013: laptop, tablet, telefon i aparat w jednym
- Gigabyte P2542G - wydajny laptop dla graczy
Źródło: engadget, itechnews
Komentarze
13Co jeszcze odnośnie laptopa - karta z 3 GB Ramu - to może być co? 560m?
Na rynku pojawiają się ciekawsze notebooki - je opisujcie.
Zdaję się już tam stosowali jakąś matrycę 3d bez okularów ale się kiepsko sprawowała (3d)
ostatni (I JEDYNY) ladny Gaming Laptop to widzialem od Razer Blade
może takie złe nie jest :)
W Qosmio zawsze były w miarę mocne grafy więc raczej nie ma obawy, a brak info jest raczej wynikiem tego, że nv nie ogłosiła jeszcze oficjalnie nowej linii oprócz odgrzewanych kotlecików co dobrze wróży bo oznacza, że będzie tam jakiś śliczniutki kepler, a nie rupieć z nową cyferka w nazwie.
Odnośnie designu gamingowego laptopa to mnie tam całkiem podoba się Asus G choć też nie jest zbyt dyskretny