Opublikowany zwiastun jednoznacznie pokazuje, że The Black Glove ma sporo wspólnego z Bioshockiem, ale to chyba tylko plus tej produkcji.
Bioshock to jedna z najoryginalniejszych, ale też najcieplej przyjętych serii ostatniej dekady. Odpowiedzialne za nią studio Irrational Games zostało jednak zamknięte i kolejne projekty tej utalentowanej ekipy stanęły pod znakiem zapytania. Teraz wiemy już, że panie i panowie ponownie łączą siły – tym razem w niezależnym, surrealistycznym projekcie zatytułowanym The Black Glove.
Opublikowany zwiastun jednoznacznie pokazuje, że The Black Glove ma sporo wspólnego z Bioshockiem, ale to chyba tylko plus tej produkcji. Świat – choć nie tak opuszczony jak Rapture – jest równie klimatyczny. Akcja toczy się w budynku z meblami, wzorami i akcesoriami z tego samego okresu – lat 20. ubiegłego wieku.
Gracz wciela się tutaj w ostatniego kustosza Equinox, który zdecydowanie nie może być zadowolony z zastanego widoku – rozsypki. Naszym zadaniem jest postawienie na nogi trzech rezydentów – artysty, filmowca i muzyka – i nakłonienie ich do robienia tego, co potrafią najlepiej: tworzenia. Jak tego dokonać? Cofając się do ich przeszłości i rozwiązując łamigłówki.
Dokładne zasady rozgrywki są na razie owiane tajemnicą. Całość zapowiada się jednak bardzo interesująco. Jeśli wciąż tego nie czujecie, zobaczcie pierwszy zwiastun tej produkcji:
Twórcy niezależni, to i z budżetem krucho. Dlatego też ruszyła kampania na platformie Kickstarter, w której celem jest zebranie 550 tysięcy dolarów. Finansując ekipę kwotą co najmniej 20 dolarów możemy liczyć na cyfrowy egzemplarz gry The Black Glove w wersji PC, Mac lub Linux.
Źródło: SlashGear
Komentarze
7To wersja na Linuksa nie będzie na PC????
A jak kupię "wersję na PC", to znaczy, że konkretnie pod jaki system operacyjny? Nie ważne, byle by PC był?
Autorze szanowny, świat PC nie kończy się na Windowsie, a jak mniemam, to właśnie miałeś na myśli pisząc o "wersji PC".
A fe, nieładnie.
hahaha, tosmy pozartowali, polecam zagrac w system shocka 2...