Pojawiła się szansa na tańsze telewizory OLED i monitory z takimi samymi panelami. Kluczem do tego może okazać się nowy materiał opracowany przez naukowców z Korei Południowej.
Monitory i telewizory OLED potrafią zapewnić wyśmienitą jakość, ultragłęboką czerń i praktycznie nieskończony kontrast. Niestety mają też poważną wadę: kosztują dużo więcej niż urządzenia z wyświetlaczami LCD. Ostatnie odkrycie koreańskich naukowców z Pusan National University pozwala jednak wierzyć, że już niebawem ta różnica zostanie poważnie zredukowana.
Sposób na tańsze OLED-y
Aktualnie produkcja OLED-ów jest droga i pracochłonna – wyjaśniają naukowcy. A wynika to ze skomplikowanego procesu zwanego próżniowym odparowywaniem termicznym. Najlepszą alternatywą wydaje się przetwarzanie paneli w roztworach chemicznych, ale tu z kolei problemem jest trwałość.
Rozwiązaniem może okazać się specjalny materiał warstwy wtryskującej otwory o ponad 99-procentowej odporności na rozpuszczalniki. Naukowcom z Korei Południowej udało się go zsyntetyzować i wykorzystać w produkcji, czym pochwalili się na łamach czasopisma Chemical Engineering.
Według badaczy ten nowy materiał charakteryzuje się również optymalnym poziomem wykorzystania energii oraz doskonałymi właściwościami chemicznymi i fizycznymi. Udało się osiągnąć większą wydajność i trwałość, co bezpośrednio przekładać ma się na większą opłacalność pod względem komercyjnym.
Czy monitory i telewizory OLED stanieją?
Krótko mówiąc: wdrożenie tego rozwiązania w fabrykach mogłoby zmniejszyć koszty produkcji wyświetlaczy OLED, a w efekcie obniżyć także ceny wykorzystujących je urządzeń: telewizorów czy monitorów. To właśnie to, że są dziś tak drogie, wciąż nie pozwala im zyskać większej popularności na rynku pomimo dobrej sławy.
Póki co, nowe telewizory OLED wchodzą do sprzedaży w wyższych cenach niż ich poprzednie generacje – oczywiście wynika to też z innych kwestii.
Źródło: Chemical Engineering Journal, TechRadar, TechSpot
Komentarze
11