Jensen Huang wypowiedział się na temat przyszłości komputerów kwantowych. Szef NVIDII nie przewiduje zbyt optymistycznego scenariusza, co natychmiast wpłynęło na giełdę – największe spółki z branży kwantowej straciły miliardy dolarów.
Komputery kwantowe przez wielu są uważane za przyszłość technologii – takie maszyny różnią się od tradycyjnych komputerów głównie sposobem przetwarzania informacji. Zamiast bitów, które przyjmują wartość 0 lub 1, używają one kubitów, które mogą reprezentować jednocześnie oba stany dzięki zjawisku superpozycji. Dzięki temu komputery kwantowe są w stanie przeprowadzać równolegle obliczenia na niespotykaną dotąd skalę, co otwiera drzwi do nowych możliwości.
Potencjalne zastosowania komputerów kwantowych obejmują dziedziny takie jak kryptografia, optymalizacja procesów przemysłowych, czy modelowanie cząsteczek w chemii i fizyce. W porównaniu do klasycznych komputerów, mogą one rozwiązywać problemy, które obecnie są zbyt złożone, by można było je efektywnie obliczyć, jak np. symulowanie skomplikowanych reakcji chemicznych czy łamanie zaawansowanych algorytmów szyfrujących.
Szef NVIDII o komputerach kwantowych
Jak podaje Reuters, Jensen Huang niedawno wypowiedział się na temat oczekiwań związanych z komputerami kwantowymi. Szef NVIDII nie przewiduje, że takie maszyny staną się użyteczne w najbliższych 20 latach.
„Gdybyś powiedział 15 lat... to prawdopodobnie byłoby za wcześnie. Gdybyś powiedział 30 lat, to prawdopodobnie byłoby za późno. Ale gdybyś wybrał 20, myślę, że wielu z nas by w to uwierzyło” – powiedział Huang.
Słowa szefa NVIDII można interpretować w ten sposób, że rozwój komputerów kwantowych wciąż ma przed sobą długą drogę, a ich powszechne zastosowanie będzie możliwe dopiero za około 20 lat.
Rynek reaguje na niekorzystne przewidywania
Słowa szefa NVIDII, jednej z najważniejszych firm technologicznych na świecie, miały wpływ na cały rynek komputerów kwantowych. Akcje kluczowych spółek zajmujących się tą technologią – Rigetti Computing, D-Wave Quantum, Quantum Computing i IonQ – spadły o ponad 40%, co łącznie przełożyło się na obniżenie ich wartości o ponad 8 mld dol.
Komputery kwantowe nadal się rozwijają
Rynek komputerów kwantowych dynamicznie się rozwija, przyciągając coraz większe inwestycje ze strony firm technologicznych i instytucji badawczych. Nowe osiągnięcia w dziedzinie algorytmów kwantowych oraz rozwój sprzętu pozwalają na stopniowe rozszerzanie potencjalnych zastosowań tej technologii. Niedawno firma Google zaprezentowała Willow, najnowszy układ kwantowy, który rozwiązuje jeden z największych problemów branży ostatnich dziesięcioleci.
Nie jest tajemnicą, że przed rozwojem komputerów kwantowych jeszcze długa droga. Reuters ujawnia, że Ivana Delevska, dyrektor ds. inwestycji w Spear Invest, podziela poglądy szefa NVIDII, mówiąc, że harmonogram 15–20 lat „wydaje się bardzo realistyczny”. Tyle samo czasu zajęło NVIDII opracowanie akcelerowanego przetwarzania.
Komentarze
8Jensen robi z siebie jakiegoś guru i wszystkowiedzącego-wszechmocnego a jest zaledwie człowiekiem, szefem dużej korporacji a historia postępu i ludzkości niczego go nie uczy. Zresztą pewnie cały czas siedzi albo na call-ach albo jeździ po różnych konferencjach.
Wystarczy jedno odkrycie czy to nowego materiały czy prawa fizyki i już może się okazać, że to właśnie komputery kwantowe przejmą rynek .... a może być tak, że odkryją coś, co przestawi cały rynek elektroniki i komputerów na nowe tory, tego nikt nie wie.
Tak samo jak tego czy dożyjemy jutra, czy zwykły wirus nie spowoduje że staniemy się kalekami itp.
Pan Jensen śmiałe tezy rzuca, czasami w wyniku jakiegoś przypadku czy zmiany rynku/technologii, nasze wnuki mogą mieć z tego bekę, nowe anegdoty powstaną na dekady, powtarzane jak te o Billu Gates-ie czy Steve Jobsie.