Smartfony Huawei straciły aplikacje Google, wkrótce stracą wydajne procesory HiSilicon Kirin
Wygląda na to, że sprawdzi się scenariusz mówiący o kolejnych problemach Huawei. Wkrótce smartfony tego producenta przejdą kolejną istotną metamorfozę.
Smartfony Huawei Mate 40 ostatnimi z wydajnymi procesorami HiSilicon Kirin
Za kilka tygodni światło dzienne ujrzą smatfony Huawei Mate 40, czyli kolejne topowe modele tego producenta. Można mieć pewność, że będą one napędzane nowymi procesorami HiSilicon Kirin 9000. Nie ma też wątpliwości, że będą to ostatnie bardzo wydajne układy z tym logo. Richard Yu wyraźnie zasugerował, iż TSMC nie będzie już produkować procesorów HiSilicon Kirin przeznaczonych do topowych smartfonów.
Pisaliśmy o tym jeszcze w maju, teraz CEO Huawei potwierdził krążące od pewnego czasu informacje. W tle, podobnie jak w przypadku sytuacji z ograniczonym dostępem do systemu Google Android, pojawiają się napięcia polityczne na linii USA-Chiny. Od 15 września zaczynają obowiązywać kolejne ograniczenia. Właśnie przez nie, tajwański TSMC musi zrezygnować z współpracy z Huawei, aby nie stracić możliwości korzystania z amerykańskiego dorobku (technologii czy elementów konstrukcyjnych).
Jakie procesory będzie stosować Huawei?
Naturalnym krokiem byłoby tutaj znalezienie innego producenta (najlepiej chińskiego), który zająłby się przygotowaniem procesorów HiSilicon Kirin. Richard Yu nie ukrywa jednak, że obecnie nie ma żadnego, który spełniałby wymogi prawne oraz posiadał odpowiednie zaplecze technologiczne. Możliwe jest nawiązanie współpracy z kimś, kto podejmie się produkcji jedynie mniej zaawansowanych układów dedykowanych tańszym smartfonom.
Co z tymi droższymi? Obecnie nieoficjalnie mówi się o tym, że pojawić mogą się w nich procesory Qualcomm Snapdragon. Jakim cudem? Dzięki zgodzie na współpracę Qualcomm i Huawei, którą mógłby wyrazić amerykański prezydent. Wedle Bloomberg przedstawiciele Qualcomm są tym zainteresowani i wywierają już presję na administracji Trumpa. Jeśli nic z tego nie wyjdzie, jedynym możliwym wyborem zostanie MediaTek, ale to dla wielu użytkowników byłoby niezbyt kuszącą opcją.
Bardzo ciekawe, jak cała sytuacja się rozwinie. Póki co, mimo wielu problemów Huawei nie tylko nie tonie, ale nawet po wielu latach został globalnym liderem sprzedaży smartfonów. Głównie dzięki klientom na rodzimym rynku, bo na innych zauważalnie traci i dlatego też musi szukać wartościowych rozwiązań.
Źródło: HiSilicon, engadget
Warto zobaczyć również:
- Pomimo bana na usługi Google, Huawei został globalnym liderem sprzedaży smartfonów
- Jaki telefon Huawei kupić? TOP 5
- Piętrzą się kłopoty Huawei. Producent nie pozostaje obojętny na kolejne sankcje
Komentarze
27apple już sie przerzuca na 5nm
księżyc dla księży :)
BT 5.0, Jack, NFC, IrDA, Dual sim i Karta SD, duży akumulator, aparat w dobrych warunkach robi ładne zdjęcia.
Znajoma zadowolona.
Także za 650 zł z Polski za telefon z 4/64 GB to świetny zakup, na co komu coś droższego?