Od lat czekamy na grę Skate 4 i okazuje się, że… się nie doczekamy. Nowa odsłona, owszem, powstaje, ale będzie zatytułowana po prostu skate. (małą literą i bez numerka, za to z kropką na końcu). To jednak nie wszystko, co na jej temat zdradziła firma EA.
Skate 4 to po prostu skate. - grasz za darmo. No chyba, że chcesz płacić
Ważniejsza od tytułu jest mianowicie informacja, że nowy skate. będzie grą free-to-play. Krótko mówiąc: zagramy za darmo. Oczywiście pojawi się system mikropłatności, z którego będziemy mogli skorzystać, gdy znudzi nam się już darmowa zawartość. Przy tym wszystkim EA uspokaja jednak podkreślając, że nie ma mowy o modelu pay-to-win, co oznacza tyle, że płatne elementy nie będą dawały przewagi.
O ile wiadomość o modelu można odebrać zarówno pozytywnie, jak i negatywnie, tak do tej zapowiedzi trudno się przyczepić. Okazuje się bowiem, że skate. będzie obsługiwał „cross-play” i „cross-progression” na pecetach oraz konsolach Xbox i PlayStation. Oznacza to, że uzyskamy dostęp do tej samej rozgrywki i tego samego profilu niezależnie od wykorzystywanej platformy.
Co ma dla nas skate.? Jednych zachwyci, innych odrzuci
skate. zaprosi nas do dużego i wypełnionego atrakcjami miasta. Pozwoli nam stworzyć własny skate park i spersonalizować swoją postać. Nie będzie za to fabuły, a cała rozgrywka koncentrować będzie się na doskonaleniu trików i aspektach społecznościowych. Twórcy planują ponadto przez wiele lat rozbudowywać swoją produkcję o nowe rozwiązania.
Nie wiemy jeszcze, kiedy doczekamy się premiery, ale niecierpliwi mogą już zapisać się na testy, które ruszyć mają już niebawem.
Źródło: The Loadout, The Verge, GamesRadar+
Komentarze
2