Jeśli masz Samsunga S8 i Gear VR to tego lotu w Kosmos nie możesz przegapić

Godzina 17:27 5 lipca 1978 roku. W podróż do stacji kosmicznej Salut 6, która podówczas obiegała Ziemię na wysokości około 250 kilometrów, wystartowała misja Sojuz 30. Na pokładzie Sojuza znalazł się Mirosław Hermaszewski. Jego lot był poprzedzony intensywnymi treningami w Gwiezdnym Miasteczku i jak sam kiedyś mi opowiadał wcale nie był pewien do końca, że w ten Kosmos poleci.

Nic dziwnego, wszak do lotu przygotowywanych było równolegle kilku polskich lotników. O jednym z nich, generale (dziś) Tadeuszu Kuziorze, opowiada dokument przygotowany przez Samsunga. Choć można (brutalnie) powiedzieć, że ci, którzy nie polecieli, przegapili swój lot, to i tak była to dla nich niesamowita przygoda.

Dziś dzięki technologii VR generał Kuziora może przeżyć lot, który odbył jego kolega, podobnie jak my. Potrzebny nam będzie smartfon Galaxy S8 i gogle Gear VR. Jeśli jesteście szczęśliwymi posiadaczami takiego zestawu to tego lotu nie możecie przegapić.

Szczególnie, że nie będzie trzeba zakładać nieporęcznego skafandra, nie będzie trzeba zdawać się na rygorystyczną dietę, nie będzie trzeba nawet jechać do kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie.

Wystarczy dać się ponieść idei #DoWhatYouCant, która przyświeca kampanii reklamowej najnowszego smartfona Samsunga. Odpowiednią aplikację VR TheMissedSpaceflight można znaleźć w sklepie Oculus. Dzięki niej przeżyjecie start rakiety i spacer w przestrzeni kosmicznej, a także wschód Słońca nad Ziemią.

Jeśli nie macie wspomnianego zestawu to jeszcze nic straconego. Powyżej film 360 stopni na serwisie YouTube, który możecie obejrzeć za pomocą posiadanego przez siebie sprzętu. Wystarczą kartonowe gogle, a nawet da się obyć bez nich.

Źródło: Samsung, inf. własna