Szwedzka Partia Piratów nie próżnuje. Niedawno pisaliśmy Wam o tym, że zabiega o udzielenie azylu serwisowi The Pirate Bay. Teraz.... planuje wystartować z własnym dostawcą internetu.
Nowy provider o jakże subtelnej nazwie Pirate ISP swojej polityki nie oprze na szybkiej sieci, braku limitów transferu czy atrakcyjnym cenniku. Kluczowym punktem ma być bowiem pełna anonimowość jego użytkowników.
Sytuacja, w której dostawca internetu udostępnia dane swoich użytkowników rozmaitym organom ściagania, a nawet - co jest kuriozalne - podmiotom prywatnym ma miejsce w wielu krajach. Także w Polsce. W ten sposób bardzo często niektóre firmy starają się dochodzić sprawiedliwości u osób naruszających ich prawa autorskie. Oczywiście nie wszyscy dostawcy godzą się na tego typu praktyki.
Pirate ISP testowo już funkcjonuje w niewielkiej miejscowości Lund. W ciągu dwóch tygodni swoim zasięgiem obejmie cały region, a następnie - nawet cały kraj. Inicjatorzy akcji liczą, że również inni providerzy wkrótce uszanują anonimowość swoich klientów wzorując się na pirackim dostawcy.
Kwestia praw autorskich i piractwa budzi olbrzymie kontrowersje wśród naszych czytelników, choć nie da się ukryć, że praktyki udostępniania danych osobowych użytkowników pobierających pliki podmiotom prywatnym jest sytuacją najzwyczajniej niesmaczną i nie do końca zgodną z prawem. Tym samym inicjatywa Pirate ISP - przynajmniej w pewnym zakresie - wydaje się, tym razem, słuszna nawet z czysto moralnego punktu widzenia.
Źródło: TorrentFreak
Polecamy artykuły: | ||
Najlepsze bezpłatne gry do pobrania | Test GPGPU: NVIDIA Fermi vs ATI Evergreen | Chłodzenie przy 4.0 GHz - woda vs powietrze |
Komentarze
64Trzeba czekać aż internet szwedzki sam przyjdzie/przypłynie do Nas :)
Jestem na NIE.
A) Uważają, że własność intelektualna, dobra kultury i informacje powinny być za darmo... więc nie widzę z ich strony logiki w tym, że za dostęp do powyższych każą sobie płacić.
B) Możliwość podłączenia się na lewo lub niepłacenie rachunków za usługę nie powinna być ścigana, bo i tak nie uznają tego za przestępstwo czy kradzież. Jest to po prostu dostęp do info który powinien być darmowy. Fizycznie takie osoby nikogo nie okradają a pracownicy i tak dostają wypłaty od właścicieli tego providera.
W UE zrobiono raport na temat korupcji w parlamencie UE i wśród najwyższych urzędników UE, raport musiał byś mocny skoro sami urzędnicy błyskawicznie go utajnili.
Niestety taki urok demokracji - prawa dla maluczkich, boskość dla nielicznych.
Nie piszcie idiotyzmów, że dostawca będzie chronił pedofilii, bo mogę o milion się założyć, że nawet o tym nie pomyślał.
Chodzi o rożne firmy, które z szantażu internautów zrobiły sobie eldorado.
Teraz co chwilę coś wypływa, ostatnio też jakaś firma nie miała żadnych umów z artystami (poza kilkoma folklorystycznymi) i mimo to polowała na internautów. Ludzie wolą zazwyczaj zapłacić - ot żeby mieć święty spokój, a dostawca z twardymi zasadami jest im solą w oku. I zapewniam iż firma musi przestrzegać Szweckiego prawa - po prostu nie będzie nadgorliwa !!!
Piraci nie udostępniają przez net, są na każdym większym rynku w Polsce, stoją ich ludzie i jakoś się nikogo nie boją - czemu ??
A jak rekiny są nietykalne to trzeba od czasu do czasu odstrzelić parę płotek - żeby nie było że nic się nie robi....