Zdalna praca z wykorzystaniem Internetu jako medium do komunikacji z pracodawcą, staje się coraz popularniejszą formą zatrudnienia. Przez 78% internautów jest postrzegana także jako ratunek przed bezrobociem.
Własne biurko i etat to dzisiaj luksus na który nie każdy może sobie pozwolić. Przedsiębiorcy starają się maksymalnie oszczędzać, a pierwszymi, którzy ponoszą konsekwencje reorganizacji w firmie są szeregowi pracownicy.
W nieco bardziej komfortowej sytuacji są osoby, dla których komputer jest głównym lub istotnym narzędziem pracy. Mogą one zdecydować się na zatrudnienie na zasadzie telepracy, czyli zdalnego wykonywania swoich obowiązków. Dzięki Internetowi możliwe jest to nie tylko z domu, ale także z dowolnego miejsca na świecie.
Badania przeprowadzone przez PARP wskazują, że aż 81% internautów bardzo chętnie podjęłoby się pracy na takich warunkach. Telepraca pozwala wykorzystać potencjał osób niepełnosprawnych, a także tych, które nie chcą lub nie mogą pozwolić sobie na unormowany czas pracy, na przykład kobiet w ciąży i wychowujących dzieci. Korzyści odnoszą również pracodawcy - wydatki na zdalnego pracownika są nawet o 30-40% niższe.
Decydując się na telepracę wcale nie musimy ograniczać stopnia zaawansowania naszych prac. Dzisiaj nawet na niedrogim domowym komputerze można edytować zaawansowane wideo, projektować w CAD. Z kolei dzięki coraz szybszym łączom internetowym, mamy ułatwiony dostęp do zdalnych zasobów firmy, a wynik pracy - pliki nawet gigabajtowych rozmiarów - można przesłać elektronicznie.
Dokładne szczegóły na temat zasad telepracy znajdziemy na witrynie telepraca.gov.pl.
Źrodło: media2.pl
Komentarze
7