Przygotowując się na wejście w życie Rozporządzenia Ogólnego o Ochronie Danych Osobowych (RODO), przedsiębiorcy powinny pamiętać o tym, by odpowiednio zabezpieczyć nie tylko komputery w biurach, ale też smartfony pracowników.
GDPR, czy po polsku: RODO zacznie obowiązywać już za kilka dni. Większość firm wdrożyła już zatem pewnie zmiany, dzięki którym będzie możliwe sprostanie wymaganiom wynikającym z tego unijnego rozporządzenia. Brak jasnych wytycznych spowodował, że przygotowanie się na wejście w życie nowych przepisów nie było proste i łatwo w takiej sytuacji o czymś zapomnieć. Na przykład o smartfonach pracowników.
Rozporządzenie Ogólne o Ochronie Danych Osobowych sprawi, że od 25 maja przedsiębiorstwa, które nie zadbają wystarczająco o bezpieczeństwo przetwarzanych informacji, będą musiały liczyć się z dotkliwymi karami pieniężnymi. W ostatnich miesiącach mówiło się głównie o programach chroniących komputery przed niepowołanym dostępem (i ułatwiających ewidencję), ale coraz częściej w celach zawodowych są też przecież wykorzystywane urządzenia mobilne.
Smartfony są wykorzystywane przez pracowników do sprawdzania firmowej skrzynki pocztowej czy też do kontaktowania się z klientami. Jeżeli takie urządzenie zostanie połączone z bazą danych przedsiębiorstwa, będzie mogło być źródłem potencjalnego wycieku. Nietrudno o taką sytuację – wystarczy połączenie się z publicznym hotspotem Wi-Fi bez odpowiednich zabezpieczeń czy też pobranie złośliwej aplikacji.
„Firmowe urządzenia mobilne w dzisiejszych czasach nie stanowią już benefitu, ale narzędzie pracy dla wielu z nas. Wysyłanie e-maili, dokonywanie przelewów firmowych, praca z bazami – jest wiele możliwości wykorzystania tego rodzaju sprzętu. Każda z tych czynności stanowi realne zagrożenie dla firmowych danych i stanowić może furtkę dla hakerów.
Warto pamiętać o tym w kontekście RODO, gdy często skupiamy się na procedurach, być może nawet aktualizujemy oprogramowanie antywirusowe na komputerach firmowych, ale zapominamy o urządzeniach mobilnych” – powiedział Robert Dziemianko z G DATA, która (podobnie jak wiele innych firm z sektora bezpieczeństwa), ma w swojej ofercie oprogramowanie z modułem do centralnego zarządzania smartfonami.
Moduły typu „Mobile Device Management” pozwalają na przykład na ukrywanie kontaktów na smartfonie wykorzystywanym w celach biznesowych. Zawierają również liczne funkcje zapobiegające (tak lub inaczej przeprowadzonej) kradzieży. Warto się więc upewnić, że wykorzystywane oprogramowanie zabezpieczające jest wyposażone w takie narzędzie oraz, naturalnie, z niego skorzystać.
Tym, o czym przede wszystkim należy pamiętać, jest bowiem to, że system jest tak bezpieczny, jak jego najsłabsze ogniwo.
Źródło: G DATA, inf. własna
Komentarze
6