Wygląda na to, że Lara znajduje się nadal w świetnej formie.
Już za kilka dni debiut Rise of the Tomb Raider, a więc bezapelacyjnie jedna z najważniejszych premier listopada. Dziś w sieci lądują pierwsze recenzje gry i zdają się jednoznacznie potwierdzać, że będzie to propozycja warta uwagi.
Oceny Rise of the Tomb Raider oscylują przeważnie w granicach 85-90%, a zatem są naprawdę bardzo dobre. Wszyscy bez wyjątku podkreślają bardzo ładną oprawę graficzną oraz fakt, iż twórcy dotrzymali słowa w kwestii świata gry. Jest on rzeczywiście spory, a dodatkowo usłany wieloma ciekawymi miejscami. Doskonale wypadają też grobowce - pełne zagadek i pułapek.
Dość dobrze prezentuje się fabuła, która zawiera kilka odniesień do przeszłości, co spodoba się zapewne największym fanom serii. Dodając do tego rozbudowany ekwipunek i sprawiającą przyjemność walkę otrzymujemy obraz gry bez dwóch zdań kuszącej, czego nie zmieniają nawet drobne błędy techniczne.
Pierwsze oceny Rise of the Tomb Raider:
- GameSpot – 9/10
- Polygon – 8.5/10
- Destructoid – 7.5/10
- IGN – 9.3/10
- Game Informer – 9.5/10
- Ars Technica – „najlepszy Tomb Raider od czasu oryginalnego Tomb Raider”
- Metro – 8/10
- VentureBeat – 91/100
Premiera Rise of the Tomb Raider na konsolach Xbox One oraz Xbox 360 odbędzie się 13 listopada. Warto pamiętać, że powyższe oceny dotyczą tylko tej pierwszej wersji. Gra pojawi się także na PC i PlayStation 4, ale na to poczekać trzeba do przyszłego roku.
Źródło: vg247, gamezone, youtube - Xbox Polska
Komentarze
51Właściwy komentarz:
Z tego wszystkiego, to szkoda tylko, że Microsoft nie zainwestował w jakąś swoją nową markę czy nowe IP, tylko podkupił serię, która cieszyła się dużą popularnością w poprzednich instancjach dostępnych na wszystkich nośnikach.
Trochę mnie to niestety zraża do Microsoftu. W ten sposób grając we wszystkie poprzednie gry z serii na jednym ze sprzętów, teraz muszę czekać rok. Trochę słabe podejście z ich strony.
Szczerze mówiąc nie rozumiem tego podejścia.
Czy gniot z ultra trudnymi do zabicia bossami ma być lepszy od ciekawej wciągającej gry ? Wolę grę która daje mi godziny opowieści i przygód niż lanie jednego stwora po raz setny by znaleźć jego słaby punkt.
Gry z reguły przechodzę na poziomie normalnym tak by zachować równowagę pomiędzy wymaganiami co do zręczności a opowieścią. TR 2013 przeszedłem 2 razy bez znudzenia więc myślę że następca będzie wart zakupu z tym że poczekam sobie jeszcze pól roku co najmniej na wersję PC.