Inteligentna „żarówka” realme Smart Bulb to nowość na polskim rynku i to taka, obok której nie tak łatwo będzie ci przejść obojętnie, jeśli smart home jest dla ciebie interesującą koncepcją.
Zaledwie w ubiegłym miesiącu pisaliśmy o realme Smart Scale, czyli inteligentnej wadze chińskiego producenta, a już teraz na polskim rynku debiutuje kolejny gadżet z jego logo, a jest nim mianowicie realme Smart Bulb. Jak już wiesz, jest to inteligentna „żarówka” LED, ale to, czego możesz jeszcze nie wiedzieć, to że ma kilka atutów, które każą przyjrzeć się jej nieco bliżej.
realme Smart Bulb – pełna swoboda
Smart Bulb marki realme to 9-watowa „żarówka”, która ma wytrzymać 25 tysięcy godzin świecenia, a więc mówimy o kilkuletniej żywotności przy codziennym, wielogodzinnym użytkowaniu. To ważne, ale większe wrażenie robi spora dowolność przy decydowaniu o tym, jak będzie ona świecić. Możesz zmieniać:
- barwę światła (wybierając z pełnej palety 16,7 miliona kolorów),
- temperaturę barwową (z zakresu od 1700 K do 6500 K)
- oraz jasność (bez niepożądanego efektu migotania).
Inteligentna „żarówka” realme Smart Bulb pozwala więc swobodnie dostosować oświetlenie w swoim mieszkaniu, a do tego zapewnia dziecinnie prostą obsługę. Wystarczy ci smartfon i… głos – choć istnieje możliwość klikania, możesz też po prostu wydać komendę, by zmienić parametry świecenia. Gadżet jest kompatybilny z Google Home i Amazon Alexa.
Ile kosztuje inteligentna żarówka realme Smart Bulb?
Polska cena realme Smart Bulb wynosi 79 złotych. Laikowi może wydawać się sporo, ale wiedz, że to wciąż o 10 zł mniej niż podobna propozycja Xiaomi i o kilkadziesiąt złotych mniej niż model z serii Philips Hue.
Źródło: realme, informacja własna
Czytaj dalej o smart home:
- Oto co może dać ci inteligentne gniazdko za 6 dych
- Te oświetlenie LED odmieni Twoje wnętrza - Yeelight
- Fibaro obiecuje prawdziwy smart home z centralą Home Center 3
Komentarze
25https://spectrumsmart.pl/pl/p/Inteligentna-zarowka-LED-Spectrum-SMART-GLS-13W-E-27-Wi-Fi-RGBW-CCT-DIMM/30
Inna sprawa, że już początkowa jasność na poziomie żarówki 50W to jest lipa, nawet w sypialni mam jaśniej...
Idąc z duchem czasu i oszczednością zakupiłem żarówkę led dobrej firmy...
Wkręciłem...zapaliłem...Zaświeciła...
Myślę...przyzweyczaję się do tego tandetnego oświetlenia...
Mój wzrok się pogorszył...pierdzielone ledy...
Idę do sklepu ...zakupiłem żarówkę halogenową (którą też niedawno wycofano ze sprzedaży...)...
Wkręciłe, ...światło lepsze niż led...
Ale razo oczy zamglone...
Myślę ...przyzwyczają się ...kilka dni to samo...
Kit wam w ucho...poszukałem w domu i wyciągnąłem z zapasów starą 60 W żarówkę marki polskiej Pila - zwykła żarówka 60 wat...tania...dająca świetne światło...nieszkodliwa dla oczu...
Kilka dni i moje oczy odżyły !
Nic nie łzawi , nic nie jest zamglone, rano wstaję i oczy nie bolą i nie zamglone...w końcu...
A to tylko zabroniona zwykła żarówka za 5-6 zł...Polska Pila !