Wokół chińskiej fabryki Foxconna ostatnimi czasy zrobiło się naprawdę głośno i nieprzyjemnie. Gdyby ktoś nie wiedział - Foxconn to największy producent elektroniki na świecie, jego pracownicy skręcają Wasze gadżety, niezależnie od tego czy mają znaczek Microsoftu, Sony czy Apple.
Głośno zrobiło się na skutek warunków pracy i głodowej, dosłownie, głodowej pensji osób zatrudnianych przez Foxconn. Podobno ze względu na tak okropną atmosferę pracownicy firmy masowo popełniali samobójstwa - udokumentowanych jest 12 w ciągu ostatniego półrocza, ale nieoficjalnie mówi się o znacznie większej ilości. To nie mógł być zbieg okoliczności.
Ponieważ ta przygnębiająca wiadomość ostatecznie trafiła do sieci, korporacja musiała szybko zareagować na stawiane jej zarzuty. Pierwszym, stanowczym krokiem okazało się podniesienie pensji wszystkim pracownikom o 20%. To miły gest i rokuje zmiany na lepsze, ale 20% podwyżki w stosunku do głodowych pensji sprawia, że... nadal są one bardzo niziutkie - nawet jak na azjatyckie warunki.
Zaniepokojone o swój wizerunek Apple i Dell już od pewnego czasu starały się dowiedzieć jak dokładnie wygląda sytuacja w fabrykach Foxconna. Paradoksalnie zachodni żunraliści - może nieco niesieni potrzebą rzetelnego dziennikarstwa, a nieco szukania taniej sensacji - dowodzą, że praca dla Foxconn... ratuje przed popełnieniem samobójstwa, bowiem współczynnik Chińczyków niezatrudnionych w strukturach giganta, którzy odbierają sobie życie jest... jeszcze wyższy.
Źródło: Zdnet
Komentarze
26Pytanie nasuwa się samo: jakie konsekwencje firma wyciągnęłaby wobec pracownika, który zobowiązania nie dotrzymał ;]
co do fabryki dell to stoi w polsce ale pracuje się w niej jak w chinach przerwa bez odchodzenia z lini...
polska to raj do budowania fabryk korporacja dostaje ulgi podatkowe albo całkowicie jest zwolniona z podatków na ileś lat bo w końcu będzie praca dla ludzi, zbliża się okres bez podatku a koncern sprzedaje fabrykę z ogromnym zyskiem i śmieje się z naszych...
czy trzeba coś więcej dodawać u nas w kraju wystarczy popatrzeć jak kolejne biura pośrednictwa pracy mnożą się niczym grzyby po deszczu w których człowiek nie ma najmniejszych praw stawka jest śmiesznie niska a karty finansowe czyhają na każdym kroku ale przecież jest coraz lepiej średnia krajowa ciągle rośnie...
Przepraszam ze sie czepiam ale 12 na pol roku to nie jest masowo. Ale napewno jest to za duzo i jest to dramat!!
Dziwne jest tak małe zrobotyzowanie fabryk ale wychodzi że Chińczyk mniej bierze niż robot prądu zużyje a w Polsce opłaca się zatrudniać robotników układających plasterki salami w opakowaniu!