Firma Razer zaprezentowała swoje najnowsze switche – to przełączniki optyczno-mechaniczne, mające gwarantować superszybką reakcję i wieloletnią żywotność. To na nich właśnie bazują klawiatury Huntsman i Huntsman Elite.
Razer zaprezentował swoje najlepsze klawiatury do gier (a przynajmniej jedne z najlepszych) z zupełnie nowymi, autorskimi przełącznikami optyczno-mechanicznymi. Oto modele Huntsman i Huntsman Elite.
Podczas gdy większość stawia na Cherry MX, amerykański producent od lat rozwija własne rozwiązania, które społeczność graczy przyjmuje z otwartymi ramionami. Wiele wskazuje na to, że tak będzie i tym razem, ponieważ najnowsza propozycja Razera – przełącznik optyczno-mechaniczny – gwarantuje jeszcze większą szybkość reakcji i niezawodność (szacowaną na 100 mln kliknięć).
Siła nacisku w nowym przełączniku wynosi 45 g, a punkt aktywacji to zaledwie 1,5 mm. – „Szybka aktywacja i równie szybki restart daje graczom prawdziwą przewagą, bo od razu są gotowi, by wykonać kolejny ruch” – powiedział Vjin Cheng z firmy Razer. Jak udało się to osiągnąć? Jest to zasługa (uzupełniającej mechanizm) wiązki światła podczerwonego, na co ten producent zdecydował się po raz pierwszy.
Pierwsze klawiatury, które wykorzystują „Razer Opto-Mechanical Switches”, to Huntsman i Huntsman Elite. Redaktorzy różnych branżowych serwisów mieli już okazję trochę ich poużywać i nie szczędzą pochwał. Praktycznie wszyscy zwracają uwagę na błyskawiczną reakcję połączoną z przyjemnym, leciutkim oporem oraz na bonus w postaci równie przyjemnego odgłosu kliku.
Podstawowy Razer Huntsman to dość standardowa konstrukcja – pełnowymiarowa, bez udziwnień i z podświetleniem Chroma. W edycji Elite natomiast można dodatkowo liczyć na magnetyczną podpórkę pod nadgarstki oraz sekcję kontroli multimediów. Ceny wynoszą odpowiednio 160 i 210 euro, a grupami docelowymi mogą być nie tylko gracze, ale też osoby, które dużo piszą.
Źródło: Razer, TechRadar, Gizmodo, The Verge
Komentarze
16Możliwość pogwarancyjnej naprawy u producenta lub we własnym zakresie? Brak, bo przełączniki nie są dostępne, a producent nie zajmuje się naprawą peryferiów (jedynie wymiana w czasie trwania gwarancji). Co najwyżej można przelutować switch z działającego przycisku.
Podrzucę też co ciekawsze odpowiedzi supportu:
"I understand that it may be difficult to say goodbye to your beloved keyboard, however it seems that after all these years of service it needs to retire." - 2.5 roku! Sprzęt za 600 zł, gdzie membranówka za 20 zł wytrzymuje kilkanaście lat.
"I understand that you are disappointed with the keyboard replacement not being possible.
I have checked it for you and as it turns out, I would like to inform you that we do not repair peripherals as currently we do not have a Service Center capable of handling them. We therefore offer replacements for defective products. This way, our customers will have the best possible experience with our products. Of course that option is not possible when the products are outside of the warranty period.
I would like to apologize for that."
Także polecam Razera z całego serca.
Kupuję :D
https://www.logitechg.com/pl-pl/articles/romer-g