Płytki Rapsberry Pi sprzedają się dobrze i co szczególnie istotne: coraz lepiej. Wystarczyło 5 lat, by zyskać taką popularność.
Malutkie i niedrogie płytki Raspberry Pi pozwalają każdemu wynalazcy i elektronikowi zaprojektować i stworzyć własne, działające urządzenia i gadżety, między innymi do automatyki domowej. W ciągu pięciu lat obecności na rynku zdołały zyskać ogromną popularność i wyrobić sobie nie tylko rozpoznawalną, ale też cenioną markę. Sprzedaż również należy do niezłych.
Ponad 12,5 miliona płyt z rodziny Raspberry Pi znalazło już swoich właścicieli – taką informację przekazał oficjalny magazyn The MagPi. Wynik ten stawia płytki w ścisłej czołówce najlepiej sprzedających się komputerów ogólnego przeznaczenia (pokonany został nawet kultowy Commodore 64). Poniżej można zobaczyć, jakie wersje Raspberry Pi sprzedają się najlepiej:
Jak więc widać, najlepiej sprzedaje się najnowsza spośród pełnowymiarowych płytek Raspberry Pi, czyli 3B. To jasno pokazuje, że popularność rośnie, co zaś pozwala żywić nadzieję, że płytki nigdzie się nie wybierają i producent będzie przygotowywał ich kolejne wersje. Sukcesem można nazwać też 1-procentowy wynik Pi Zero W – w ciągu zaledwie 4 dni bardzo tania płytka z łącznością bezprzewodową znalazła 100 000 nabywców.
Źródło: The MagPi, The Verge
Komentarze
9Dla początkujących też super sprzęt do nauki, tak linuxa jak i sprzętu typu czujniki, diody, przekaźniki i cała reszta elektronicznych zabawek. W internecie jest mnóstwo projektów, przykładowych programów i poradników. W parze idzie przyjazny język programowania jakim jest python. W łatwy sposób (dzięki bibliotekom) można komunikować się z czujnikami, sterować podłączonymi urządzeniami.
Jako centrum multimedialne (system LebreElec z KODI) nadaje się wyśmienicie - pracuje naprawdę bardzo szybko, bez najmniejszej zadyszki. Działa wszystko (bez rozdzielczości 4K) i w pełni stabilnie. Obsługiwać go można wygodnie pilotem od telewizora (przez HDMI CEC).
Polecam - super zabawka, komputer czy narzędzie do pracy.