Po kilku (niezbyt udanych, dodajmy) eksperymentach Mistrzowie Kodu wracają do tego, w czym czują się najlepiej.
Ostatnimi czasy studio Codemasters sporo eksperymentuje. Wystarczy wspomnieć o mobilnym Battle Decks czy Overlord: Fellowship of Evil (choć o tym naprawdę nie warto wspominać).
Mistrzowie Kodu potrafią spojrzeć prawdzie w oczy i biją się w pierś, przyznając, że obydwa te tytuły nie spełniają oczekiwań. Dlatego też konieczne było przeanalizowanie sytuacji i podjęcie konkretnych decyzji. Studio na Malcie zostało zamknięte a podstawowym priorytetem ekipy ponownie (i być może już na stałe) zostają gry wyścigowe i rajdowe.
„Pomimo tego, że świetnie było zająć się projektami spoza sektora wyścigowego, wiemy, że nasze serca należą do niego, we wszystkich jego wspaniałych formach. Sukces gry DiRT Rally w programie Wczesnego dostępu jest niesamowity. Gra F1 2015 również była bardzo udana, o czym świadczyło uzyskanie pozycji lidera na wielu rynkach” – powiedział rzecznik firmy Codemasters w rozmowie z redakcją Eurogamer.
I trudno się nie zgodzić. To właśnie za gry wyścigowe i rajdowe kochamy studio Codemasters i to te tytuły wychodzą mu najlepiej. Race Driver, Colin McRae Rally, Micro Machines, DiRT, Grid, Fuel, F1…
Obecnie firma Codemasters pracuje nad trzema grami (i dodajmy – wszystkie to samochodówki). Są to: Micro Machines na platformy mobilne oraz pełnowymiarowe DiRT Rally (które na rynku może pojawić się już naprawdę niedługo) oraz F1 2016.
Źródło: VG247, Eurogamer
Komentarze
6