Zdania co do designu PlayStation 5 są dość mocno podzielone. Niektórym nowa konsola bardzo się podoba, nie brakuje jednak krytycznych głosów dotyczących zarówno kształtu, jak i kolorystyki. Na tę ostatnią być może producent coś zaradzi.
Design PlayStation 5 można łatwo zmodyfikować
Po wyczekiwanej prezentacji konsoli PlayStation 5 wiemy, że zadebiutuje ona w dwóch wariantach - podstawowym oraz Digital Edition bez napędu optycznego. Obydwa są niemal bliźniacze, w większości białe. Gracze szybko zaczęli podpytywać producenta o to, czy pojawią się inne wydania konsoli. Zanosi się na to, że tak.
Wyraźnie zasugerował to Matt MacLaurin, wiceprezes UX Design w PlayStation. Jak stwierdził, specjalne wydania z pewnością się pojawią, a konsolę da się „zmodyfikować w sposób, w jaki nie było to możliwe przy poprzednich generacjach”. Można jedynie zastanawiać się, czy dotyczy to tylko i aż kolorystyki, czy być może producent poszedł dalej.
Białe PlayStation 5 to brzydkie PlayStation 5?
Co ciekawe, jeszcze przed prezentacją PlayStation 5 pojawiały się ciekawe prognozy wybranych analityków. Hideki Yasuda oszacował, że do końca tego roku finansowego (do 31 marca 2021 roku) PlayStation 5 znajdzie około 6 mln nabywców.
Gdy uspokoiła się nieco sytuacja z pandemią koronawirusa, a Sony zaczęło zapewniać, że nie przeszkodzi ona w produkcji konsoli zaczęto skupiać się na innych kwestiach. Na papierze, nowa konsola Sony jest słabsza niż Xbox Series X, pojawia się trochę niepokojących doniesień związanych z ceną, ale Hideki Yasuda podkreślił jeszcze jedno - biały kolor. Już po prezentacji DualSense przypuszczano, że producent się na to zdecyduje i ostatecznie tak właśnie się stało. Zdaniem analityka czarna konsola sprzedawałaby się lepiej, podał tutaj jako przykład głosy niezadowolenia po premierze białego Nintendo Wii (głównie wśród starszych graczy).
Niezależnie od wyglądu, PlayStation 5 sprzeda się lepiej niż Xbox Series X
Nikt nie powinien jednak wysnuwać teorii, że PlayStation 5 będzie klapą. Wedle Ampere Analysis w ciągu 4 lat PlayStation 5 sprzeda się w nakładzie 66 mln egzemplarzy. W przypadku Xbox Series X po tym samym czasie szacuje się sprzedaż dobijającą do 37 mln egzemplarzy. Główną przewagą Sony ma być sukces PlayStation 4 i fakt, że zdecydowana większość graczy porzucających tę platformę zdecyduje się na nową konsolę tego samego producenta, a nie propozycję konkurencji.
To coincide with the #PS5 event later we published a free report on the next-gen console market, the competitive positioning differences between Sony and Microsoft, and how both companies are targeting market growth
— Piers Harding-Rolls (@PiersHR) June 11, 2020
Check it here>>>>https://t.co/s2vZGMIcs8 pic.twitter.com/YJK7T9l3Tx
Źródło: @PiersHR, psu
Warto zobaczyć również:
- Czy PlayStation 5 bez napędu optycznego to dobry pomysł?
- PlayStation 5 to olbrzym. Zobacz porównanie rozmiaru z innymi konsolami
- Tak wygląda PlayStation 5 - i wtedy wchodzi ona… cała na biało
Komentarze
7