Podziemna pompownia w dawnej katowickiej kopalni Boże Dary jest miejscem, gdzie wody dołowe są wykorzystywane do produkcji prądu. Jest to prawdopodobnie pierwsza tego typu instalacja na świecie, jak podaje Spółka Restrukturyzacji Kopalń.
Odpompowywanie wody z podziemnych wyrobisk dawnych kopalń jest niezbędne, aby zapobiec zalaniu czynnych zakładów, a także dla ochrony powierzchni. Spółka Restrukturyzacji Kopalń zajmuje się tym procesem, odpompowując wraz z likwidowanymi kopalniami około 100 mln metrów sześciennych wody rocznie. Tylko niewielka część, niecałe 5 proc. tych wód, wykorzystuje się w przemyśle i w celach technologicznych. Resztę zrzuca się do rzek.
Projekt zrealizowany w likwidowanej katowickiej kopalni Boże Dary jest pierwszym przedsięwzięciem, w którym wykorzystano wody kopalniane do produkcji prądu. W stacjonarnej pompowni, zlokalizowanej ponad 400 metrów pod ziemią, zamontowano hydrogenerator zasilany tymi wodami. Tylko w ciągu kilku dni, między 16 a 24 października, urządzenie to wyprodukowało 25,96 megawatogodzin energii elektrycznej na potrzeby pompowni.
- Dla SRK hydrogenerator jest niczym wielka, na dodatek ekologiczna skarbonka, pozwalająca oszczędzać energię. Dzięki pracy tego urządzenia znacząco zmniejszy się zapotrzebowanie na zewnętrzne dostawy prądu do pompowni, a to przełoży się na mniejsze koszty zakupu prądu i usług dystrybucyjnych. Inwestycja powinna się też szybko zwrócić - poinformowali w środę przedstawiciele SRK.
Kopalnia produkuje prąd
Wiceprezes spółki prof. Adam Smoliński, odpowiedzialny w firmie m.in. za innowacje technologiczne i zamówienia, podkreślił, że wdrażanie w firmie innowacyjnych rozwiązań ma doprowadzić do oszczędności energii, a przy tym wpisuje się w kierunki wytyczone przez Komisję Europejską.
- KE wskazała ścieżkę transformacji energetycznej Europy, której celem jest neutralność klimatyczna do roku 2050 - przypomniał prof. Smoliński.
Niedawno SRK podpisała list intencyjny z firmami WOFIL oraz Urządzenia i Konstrukcje SA, dotyczący zagospodarowania i odsalania wód kopalnianych wraz z technologią zagospodarowania powstałej w tym procesie solanki. Partnerzy spółki restrukturyzacyjnej dysponują technologią zagospodarowania zmineralizowanych wód pompowanych przez SRK oraz materiału odpadowego z hałd pogórniczych.
- Innowacyjny projekt prowadzony wspólnie przez firmy WOFIL, Urządzenia i Konstrukcje SA oraz Spółkę Restrukturyzacji Kopalń ma na celu poprawę składu chemicznego i biologicznego ekosystemów wodnych w dorzeczu Wisły i Odry. Takie działanie będzie miało istotne znaczenie dla ochrony środowiska m.in. poprzez sukcesywną likwidację hałd, a w przyszłości może pozwolić na rozwiązanie problemu niedoboru wody, wywołanego zachodzącymi zmianami klimatycznymi - wskazują przedstawiciele SRK.
Kilka miesięcy temu przedstawiciele władz Jaworzna, miejskiej spółki Wodociągi Jaworzno oraz Spółki Restrukturyzacji Kopalń podpisali porozumienie służące realizacji nowego projektu. W ramach tego przedsięwzięcia Jaworznicki Obszar Gospodarczy (JOG), gdzie ma powstać m.in. fabryka aut elektrycznych Izera, będzie zasilany w oczyszczoną wodę z wyrobisk dawnej kopalni Jan Kanty w Jaworznie. Stacja uzdatniania wód dołowych ma powstać do końca 2025 r.
Budowa stacji uzdatniania i towarzyszącej jej infrastruktury pochłonie część ze 100 mln zł, pozyskanych przez Jaworzno z rządowego funduszu inwestycji strategicznych na przygotowanie na potrzeby JOG infrastruktury wodno-kanalizacyjnej i związanej z gospodarką odpadami.
Drugie życie kopalń
Z wyrobisk dawnej kopalni Jan Kanty rocznie pompowanych jest ok. 11 mln metrów sześciennych wody. Część wykorzystuje spółka Tauron Wytwarzanie, ale większość tej wody trafia Przemszy. W pierwszym etapie planowane jest wykorzystanie ok. 3 mln m sześciennych wody, która po oczyszczeniu będzie w pełni bezpieczna i zdatna do picia. Zgodnie z zapowiedziami stacja uzdatniania ma korzystać z zaawansowanych technologii, takich: filtracja, ozonowanie i odwrócona osmoza. Celem takiego podejścia jest zapewnienie bezpieczeństwa - woda stanie się zdatna do spożycia dzięki przeprowadzeniu szeregu wspomnianych procesów.
Pompowanie wód dołowych jest konieczne, aby nie zagroziły czynnym zakładom górniczym oraz powierzchni. W kopalnianych wodach są m.in. siarczany, żelazo czy mangan, a także chlorki. Po uzdatnieniu woda może być wykorzystywana w zależności od potrzeb – do celów przemysłowych, sanitarnych i spożywczych.
Komentarze
7I to jeszcze do kopalń które powinniśmy zamykac bo są kompletnie nieopłacalne i trzeba do nich dopłacać a nie ładowac w nie pieniądze.
https://www.pgg.pl/strefa-korporacyjna/aktualnosci/446/Zdrowa-woda-z-kopalni-Ziemowit