Ciekawostki

Pompa ciepła zalana w powodzi. Co robić?

przeczytasz w 2 min.

Konsekwencje powodzi są tragiczne. Nawet jeśli woda nie zniszczy całego budynku, może doprowadzić do istotnych strat finansowych. Wystarczy pomyśleć o zawilgoceniu ścian czy uszkodzeniu pompy ciepła. Co należy zrobić, gdy urządzenie znajdzie się pod wodą?

Ofiar powodzi będzie naprawdę dużo. Nie będę mówił o tych, którzy przez żywioł stracili wszystko – ich tragedia jest niepodważalna i wszyscy dobrze wiedzą, że potrzebują naszego wsparcia. Zachęcamy do wspierania licznych inicjatyw związanych z pomocą dla powodzian. Na Benchmarku pisaliśmy o inicjatywach polskich twórców internetowych, w tym – charytatywnym streamie z Gothica 2.

Warto pamiętać też o tych, którzy być może nie stracili całego dobytku, ale ucierpieli z powodu wysokiej wody w miastach i na wsiach. Jednym z problemów może być uszkodzenie urządzeń grzewczych. Pompy ciepła, które zostały zalane w czasie podtopień, wymagają odpowiedniego traktowania.

Zapobiegaj, nie naprawiaj

Jak czytamy w serwisie globenergia.pl, najlepszym działaniem, jakie można podjąć, jest wczesne odłączenie pompy ciepła od zasilania elektrycznego, wyłączając bezpieczniki. O takim kroku powinni pomyśleć mieszkańcy regionów zagrożonych zalaniem.

- Przed wyłączeniem bezpieczników należy jednak zakończyć program pracy pompy ciepła, wyłączając ją na sterowniku i czekając kilka minut na swobodne zakończenie pracy sprężarki oraz pozostałych komponentów. Warto zaznaczyć, że konstrukcja jednostki zewnętrznej pompy ciepła jest zaprojektowana i dostosowana do pracy w trudnych warunkach pogodowych takich jak deszcz śnieg czy kurz, dlatego jeśli nie ma zagrożenia podtopieniem urządzenia, nie ma konieczności ingerowania w jego pracę - zaleca Tomasz Pudlik z firmy Solgen w rozmowie z redakcją Globenergia.

Zalana pompa ciepła – jak zareagować?

Jeśli doszło już do zalania urządzenia, przed podjęciem jakichkolwiek działań konieczne jest odłączenie zasilania. Dla bezpieczeństwa własnego i pompy ciepła, nie należy ingerować w komponenty wewnętrzne urządzenia. Tomasz Pudlik zaleca, by nie uruchamiać pompy ciepła przed wykonaniem przeglądu przez serwisanta.

- Technik powinien sprawdzić wszystkie elementy elektryczne i mechaniczne pod kątem uszkodzeń. Jeżeli to możliwe, spróbuj udrożnić odpływ wody od urządzenia. Po sprawdzeniu pompy ciepła przez specjalistę i ponownym jej uruchomieniu zaleca się kontrolę poprawnej pracy całego układu przez kilka najbliższych dni – komentuje ekspert.

Działanie na własną rękę, bez właściwej wiedzy i umiejętności, może grozić poważnym uszkodzeniem pompy ciepła. Pamiętajmy, by naprawy, szczególnie w tak trudnej sytuacji, zostawić specjalistom.

Komentarze

4
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    sabaru
    2
    Ciekawe co z samochodami elektrycznymi się dzieje po takim zalaniu. Czy się nadają do dalszego użytku czy idzie na złom.

    Witaj!

    Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
    Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

    Połącz konto już teraz.

    Zaloguj przez 1Login