Pokemon GO solidnie zużywa akumulator każdego smartfona, co zrobić aby grać dłużej?
Nie owijając w bawełnę - gra Pokemon GO żre baterię smartfona jak dzika. Nic w tym dziwnego, bowiem równocześnie korzysta z internetu, GPS'a oraz (od czasu do czasu) kamery. Zgadujemy, że zapotrzebowanie na power banki od premiery gry gwałtownie wzrosło ;-). Są jednak inne sposoby na przedłużenie rozgrywki.
Sprawdziliśmy dwa sposoby oszczędzania energii smartfona podczas gry w Pokemon GO, przeprowadzając testy w trzech różnych konfiguracjach:
- A: wyłączona opcja Battery Saver w aplikacji Pokemon GO
- B: włączona opcja Battery Saver - ekran wygasza się gdy, trzymasz smartfon odwrotnie np. w luźno opuszczonej dłoni, czy w kieszeni spodni. Smartfon sygnalizuje wtedy wibracją obecność pokemonów, ale nie punkty PokeStop.
- B + C: włączona opcja Battery Saver w grze oraz włączona opcja Balanced Power Saving w aplikacji Game Tuner (przeznaczonej dla smartfonów i tabletów Samsung Galaxy). Zmniejsza ona rozdzielczość gry i ogranicza wyświetlanie obrazu do 30 klatek na sekundę.
Testy przeprowadziliśmy za pomocą smartfona Samsung Galaxy S6. Za każdym razem pokonywaliśmy tę samą trasę, której przejście zajmowało około godziny.
Pokemon GO - zużycie akumulatora
[procent baterii] więcej = lepiej
A | 61% |
B | 72% |
B + C | 76% |
Godzinny spacer bez wymienionych opcji oszczędzania energii skutkował zużyciem prawie 40% baterii. Opcja oszczędzania energii w aplikacji (wygaszanie ekranu) pozwoliła na zachowanie około 10% energii więcej, chociaż wymusza ona inny sposób rozgrywki. Oczywistym jest również, że nie będziemy wygaszać ekranu, gdy poruszamy się w poszukiwaniu PokeStopów, więc nie zawsze jest to metoda skuteczna.
Zmniejszenie rozdzielczości i ograniczenie fps pozwoliło jeszcze nieco wydłużyć czas pracy na baterii. Jednym z prostszych sposobów jest również wyłączenie rozszerzonej rzeczywistości (AR), czyli po prostu kamery, jednak obniża to atrakcyjność rozgrywki.
Źródło: informacja własna
Komentarze
14