Pięć strategii na zwiększenie dochodów w e-commerce w 2017 roku
Zwiększaj zasięg, atrakcyjność i funkcjonalność, a zwiększysz przychody. Tak można streścić strategię e-commerce na rok 2017.
Wśród ekspertów nie brakuje opinii, że sklepy stacjonarne bez żadnej formy cyfryzacji będą powoli zanikać. To zakupy internetowe zyskują popularność – pozwalają bowiem między innymi na szybkie porównywanie cen, zapoznawanie się z opiniami oraz zamówienie i odebranie produktów bez wychodzenia z domu. Ludzie na całym świecie coraz bardziej kochają kupowanie za pomocą komputera czy smartfona, o czym najlepiej świadczą statystyki.
Obecny wskaźnik wzrostu globalnej branży e-commerce wynosi około 14 proc. Jest to wyraźny znak, że w sektorze handlu elektronicznego drzemie ogromny potencjał, ale – jak to w biznesie – odpowiednia taktyka jest kluczowa, a każdy kolejny krok powinien być dobrze przemyślany. Na co warto postawić w 2017 roku, aby zwiększyć przychody?
Strategia #1: Nie tylko Black Friday i Cyber Monday
Jak co roku w Black Friday i Cyber Monday sklepy internetowe zanotowały rekordowe wyniki sprzedaży. Popularność niektórych stron była zresztą tak duża, że przynajmniej chwilowo odmawiały one posłuszeństwa. Nic w tym jednak dziwnego – klienci uwielbiają wyprzedaże, a jeśli są one zaraz przed okresem świątecznym, to tym bardziej trudno się im oprzeć.
W tym roku można jednak było zauważyć, że wiele sklepów przedłużało swoje czarnopiątkowe oferty o dwa czy trzy dni – w efekcie zdołały one przyciągnąć jeszcze więcej klientów. Warto więc pomyśleć o tym, by nie koncentrować się tylko na tych dwóch dniach, ale przez cały okres świąteczny przygotowywać atrakcyjne oferty. Dobrym pomysłem może też być odpowiednio wcześniejsze rozpoczęcie kampanii promującej nadchodzące wyprzedaże.
Strategia #2: Dostosuj ofertę do klienta (w czasie rzeczywistym)
W Internecie rządzi dzisiaj personalizacja. W efekcie dzięki technologiom predykcyjnym wyniki wyszukiwania w sieci są inne dla różnych osób (ponieważ są one dobierane na podstawie analizy wcześniejszych działań). Takie same rozwiązania mogą sprawdzać się w sklepach internetowych – przede wszystkim do rekomendacji produktów (głównie akcesoriów do innych przedmiotów w „koszyku”).
Ustawienia użytkownika, lokalizacja, historia zakupów, zainteresowania konkretnymi grupami produktów czy markami – gromadzenie takich informacji pozwala na profilowanie klientów, a przez to dostarczanie im bardziej atrakcyjnych ofert. Sklep może więc zrozumieć przyzwyczajenia i preferencje kupujących, a nawet nauczyć się przewidywać, co mogą chcieć kupić następnie. To sytuacja, w której wszyscy wygrywają.
Strategia #3: Daj klientowi na tacy informacje o produkcie
Współczesny klient, to klient świadomy, który decyzję o zakupie podejmuje w oparciu o oceny i opinie użytkowników oraz recenzje. Dlatego też należy zadbać o to, by nie musiał on szukać tych informacji gdzie indziej, lecz by dostał je na stronie produktu, zaraz obok jego opisu, zdjęć czy specyfikacji.
Aby to zapewnić, należy umożliwić klientom dodawanie opinii (i umieszczanie ich w widocznym miejscu) oraz dbać o to, by każdy produkt miał stosowną „otoczkę”. W tym celu można wspomóc się agregatorami produktowymi, których w sieci nie brakuje. Oczywiście niezwykle ważne jest, by wszystkie informacje były rzetelne, ponieważ bardzo łatwo jest stracić zaufanie klienta.
Strategia #4: Chatbot nowym przyjacielem konsumenta
Już w tym roku gdzieniegdzie zaczęły pojawiać się chatboty, ale w 2017 mogą one stać się ważnym narzędziem do interakcji pomiędzy klientem a sprzedawcą. Mogą szybko odpowiadać na często powtarzające się pytania, a także proponować skorzystanie z wprowadzanych na stronie nowości. Użytkownik otrzymuje więc „przewodnika”, dostępnego 24 godziny na dobę.
Szacuje się, że wdrożenie chatbota może zwiększyć czas spędzony przez klienta na stronie o kilkanaście lub nawet 30 proc., a im dłużej pozostaje „w sklepie” i im bardziej precyzyjne odpowiedzi otrzymuje, tym większa szansa, że zdecyduje się na zakupy.
Strategia #5: Handel społecznościowy, czyli przełamanie granic
Wiele wskazuje na to, że wkrótce zakupy nie będą się ograniczały tylko do stron sklepów internetowych, ale też będą obecne na portalach społecznościowych. Przedsiębiorcy będą mogli więc nie tylko reklamować, ale też sprzedawać produkty i usługi z poziomu serwisu, takiego jak Facebook.
W najbliższych miesiącach ważne może być więc rozwinięcie swojego biznesu e-commerce w taki sposób, by wyszedł on poza granice strony internetowej. To nie tylko sposób na zwiększenie sprzedaży, ale też stworzenie wirtualnej społeczności wokół marki.
Słowem podsumowania, klient nasz pan, a jest on coraz bardziej wymagający. Chce tracić jak najmniej czasu i dokonywać jak najlepszych zakupów. Wszystko to zaś obywać ma się na jego warunkach. Sprzedawca musi więc starać się dostosowywać do jego wymagań. Inwestycja w nowe technologie najczęściej oznacza jednak również nowe narzędzia do zachęcania klienta do dalszych zakupów. Krótko mówiąc: zwiększaj zasięg, atrakcyjność i funkcjonalność, a zwiększysz przychody.
Źródło: Sphinx Soultion, inf. własna
Komentarze
1