CEO Intela Paul Otellini odejdzie na emeryturę w maju 2013 roku - kolejny z wielkich poza branżą

Firma Intel w opublikowanym komunikacie prasowym poinformowała, że jej obecny prezes (CEO) – Paul Otellini ma zamiar odejść na zasłużoną emeryturę. Szef Intela zaplanował swoje odejście z firmy na maj 2013 roku, a więc w miesiącu, w którym stanął na czele niebieskiego giganta.

Można rzecz, ludzie przychodzą i odchodzą, jednak takie osobowości jak Paul Otellini mogą wpisywać się wielkimi literami zarówno w historię prowadzonej przez siebie firmy, jak i całej branży komputerowej. Nie bez powodu decyzja Otelliniego jest komentowana i przyrównywana do tej podjętej przed kilkoma laty przez szefa Microsoftu. Zarówno kiedyś Bill Gates, jak i teraz Paul Otellini nie zrezygnowali z piastowania swojej funkcji w trudnych dla firm momentach, a wręcz odwrotnie, wówczas, kiedy notują one sukces za sukcesem.

Paul Otellini trafił do firmy Intel jako pracownik już w 1974 roku, gdzie od 1994 do 1996 roku pracował jako starszy wiceprezydent i generalny menadżer ds. marketingu i sprzedaży, od 1996 do 1998 pracował jako wykonawczy wiceprezydent ds. sprzedaży i marketingu, a w latach od 1998 do 2002 zajmował stanowisko wykonawczego wiceprezydenta i generalnego menadżera w dziale Architecture Group. W 2002 roku został wybrany do zarządu spółki i stał się jednocześnie prezydentem i dyrektorem ds. operacyjnych. Następnie w 2005 roku zastąpił Craiga Barreta na stanowisku prezesa (CEO) i prezydenta w firmie Intel.

Otellini na stanowisku pojawił się w dosyć ciężkim dla firmy Intel momencie, wówczas w firmie zmagano się z problemami z produkcją procesorów, sytuacja stawała się coraz bardziej patowa, a procesory Pentium 4 nie okazały się wybawieniem, lecz pustymi megahercami, nad którymi triumf święciły w tamtym okresie procesory AMD Athlon.

Po objęciu stanowiska CEO – Otellini postawił firmę na nogi, rozpoczęto wdrażanie nowej architektury, postawiono na wielordzeniowość i rozpoczęto opracowywanie wielu nowych technologii, które obecnie przynoszą firmie wiele korzyści. Firmie Intel udało się pokonać za rządów Otelliniego wielu rynkowych konkurentów, odzyskać pozycję producenta najwydajniejszych procesorów od AMD i uszczuplić udziały w rynku najgroźniejszego rywala.

Intel zaczął dominować na rynku procesorów x86, zajmując się rozwojem i produkcją zarówno układów CPU, jak i IGP dla komputerów desktopowych, przenośnych, serwerowych oraz eksperymentując ostatnio nawet na rynku smartfonów i tabletów. Jednym z ogromnych sukcesów Intela za rządów Paula było pozyskanie sympatii niemalże wszystkich dużych producentów urządzeń przenośnych oraz zawarcie umowy z firmą Apple na dostarczanie jej procesorów x86.

To jednak tylko niektóre z nielicznych dokonań obecnego CEO, o wielu jego osiągnięciach dowiemy się dopiero w przyszłości, mimo wszystko jego praca w firmie to nie same sukcesy, ale również mniejsze i większe wpadki. Do nich wielu komentatorów zalicza procesy sądowe, kary nakładane przez wiele międzynarodowych komisji ds. handlu z uwagi na nieuczciwe działania monopolistyczne, celowe zaniżanie wydajności procesorów innych firm w aplikacjach przygotowanych z użyciem kompilatorów Intela, wypłatę odszkodowania dla AMD, czy też nietrafione inwestycje w Ultrabooki, czy też opory przed wejściem na rynek ARM.

Dwie ostatnie kwestie to jednak wciąż widmo przyszłości, które za kilka lat może okazać się trafną decyzją i przynieść Intelowi pożytki.
Otelini spędził w firmie Intel większość swojego życia, a ostatnie siedem lat prezesury to ugruntowanie swojej osoby w historii firmy, wszak zrobił dla niej bardzo wiele, zostawiając ją teraz w „złotym okresie”.

Mimo wszystko nie wiadomo, w jakiej obecnie sytuacji byłaby firma Intel, gdyby właśnie nie Otellini, również nie wiadomo, jaką przyszłość Intelowi zapewni nowy prezes. Nowego i zarazem szóstego prezesa wybierze zarząd firmy, a sam Otellini do maja 2013 roku zajmie się budowaniem swobodnego przejścia nowemu sternikowi firmy.

Po odejściu na emeryturę Paul Otellini pozostanie doradcą niebieskich, ale to już nie będzie to samo, wszak wraz z nim kończy się pewna epoka na rynku komputerów - zgadzacie się?

Źródło: Intel, NeoWin, mashable (foto), theaustralian (foto), cbsnews (foto), financialpress (foto)