Palworld to "Pokemony", które nie są Pokemonami, ale według The Pokemon Company jednak są. Firma wkracza do gry i sprawdzi, czy nie naruszono własności intelektualnej. Będzie się działo.
Palworld jest wszędzie. Czy tego chcemy, czy tego nie chcemy. Przepotężna premiera gry 19 styczna 2024 r. wstrząsnęła branżą. Dla Nintendo i The Pokemon Company istnienie tego tytułu jest “nieco” problematyczne.
Palworld sprzedaje się w takim tempie, że aż brak słów
W ciągu pierwszych 72 godzin od momentu wydania gry (zaznaczyć trzeba, że jest to wczesny dostęp!) Palworld sprzedało się w liczbie ponad 4 mln egzemplarzy. Później znaleźli się kolejni chętni. W ciągu pierwszych pięciu dni grę kupiono już 7 mln razy. Aktualnie, czyli dnia 25 stycznia 2024 r., “palworldomierz” zatrzymał się w okolicach 8 mln.
W grze występują stworki, które do złudzenia przypominają popularne Pokemony. To z kolei nie umknęło uwadze The Pokemon Company. Firma zapowiada dochodzenie w sprawie naruszenia własności intelektualnej. Mamy oficjalne oświadczenie.
Oficjalne oświadczenie The Pokemon Company
“Otrzymaliśmy wiele zapytań dotyczących gry innej firmy wydanej w styczniu 2024 r. Nie udzieliliśmy żadnego pozwolenia na wykorzystanie własności intelektualnej ani zasobów Pokémon w tej grze. Zamierzamy zbadać i podjąć odpowiednie środki, aby zaradzić wszelkim działaniom naruszającym prawa własności intelektualnej związanej z Pokémonami. Będziemy nadal pielęgnować i pielęgnować każdego Pokémona i jego świat, a także pracować nad zjednoczeniem świata poprzez Pokémony w przyszłości.” - czytamy w komunikacie.
W Palworld widać olbrzymie podobieństwo do oryginalnych Pokemonów. Ba, sam świat Pokemonów jest niezwykle rozbudowany i bogaty. Występują tu fascynujące stworzenia jak chociażby majestatyczny Raging Bolt.
Co dalej z Palworld?
Sytuacja jest dynamiczna, tak więc należy bacznie obserwować nowe doniesienia o Palworld. Wiemy, że gra boryka się z pewnymi problemami. Najwyraźniej sukces gry przerósł oczekiwania twórców. Pojawili się również cheaterzy, co stanowi kolejne wyzwanie dla studia Pocketpair.
Źródło: The Pokemon Company, Pocketpair
Komentarze
5