Opublikowana została grafika, którą opatrzono dość wymownym opisem. Producent szykuje coś bardzo ciekawego.
OnePlus One to smartfon, który reklamowany był jako pogromca tegorocznych flagowców. Być może rzeczywiście znacznie namieszałby na rynku, ale problem w tym, że jego zakup to nie lada wyzwanie. Mimo tego producent ma już chyba w planach wydanie następcy.
Pierwsze informacje dotyczące OnePlus Two (tak na tę chwilę określa się nadchodzącego smartfona) pojawiły się już jakiś czas temu, ale były one mało konkretne i nie pochodziły od szczególnie zaufanych źródeł. Tym razem mamy coś od samego producenta, chociaż na konkrety nie ma jednak co liczyć.
Opublikowana została jednak grafika, którą opatrzono dość wymownym opisem. Chyba nie ma wielu osób, którym nie kojarzyłoby się to z przygotowaniami do zapowiedzi następcy OnePlus One.
"Teoria ewolucji dotyczy wszystkich rzeczy na świecie, w tym urządzeń technologicznych. Pozostawajcie czujni!"
Jaką specyfikację oferować może nowy model? To niestety spora zagadka, chociaż biorąc pod uwagę parametry OnePlus zakładać można, że będzie ciekawie. Pewniak to jednak jedynie praca pod kontrolą CyanogenMod, ale mówi się również o ekranie charakteryzującym się przekątną 5,2" czy nawet 4,7", a więc mniejszym niż w OnePlus One.
Czekamy na dokładniejsze informacje.
Źródło: phonearena, gsmarena
Komentarze
15Dorzucić głośniki stereo z przodu, sprzętową stabilizację obrazu w aparacie i nic więcej nie potrzeba.
Hardware OnePlus One powinien spokojnie starczyć w bliżej nieograniczoną przyszłość - większość sprzętu na rynku, również tego na które natywnie trafia nowy Android, jest znacznie słabsza, 64GB pamięci nikt przy normalnym używaniu nie zapełni, ogólnie, nie widzę za wiele w obrębie klasycznej technologii, co można by poprawić.
W sumie stawiam że będzie to bardziej alternatywa dla One, tak jak Nexus 6 jest alternatywą dla 5ki z innego segmentu, nie zamiennikiem.
Działał 2 dni. Po prostu nagle się wyłączył i koniec. Nic przy nim nie grzebałem, nie instalowałem programów innych niż z sklep play. Telefon jak był, tak umarł.
Znalazłem kilka osób na forach z takim samym przypadkiem. Telefon niestety musiałem odesłać z powrotem.
Wielka szkoda, zawiodłem się i pewnie już nigdy nic nie kupię od Oneplus.
eh...
kto tak mówi i gdzie?