Nie będzie to raczej oficjalna premiera smartfonów, ale producent ujawnić powinien konkretne informacje.
Na rynku mobilnym czas płynie wyjątkowo szybko. Większość producentów prezentuje flagowe smartfony co roku, niekiedy nawet częściej. Już za kilka tygodni poznać powinniśmy pierwsze informacje na temat następców Galaxy S8 i Galaxy S8+.
I nie chodzi o plotki, które zaczynają pojawiać się już teraz. Mowa o oficjalnych informacjach, jakie sam producent przedstawić ma podczas CES 2018. A przypomnijmy, że impreza odbędzie się w styczniu. Rewelacje takie podaje Evan Blass (@evleaks) i dlatego brzmią one wiarygodnie. W przypadku innego źródła pojawiałoby się wiele pytań, ale Evan Blass znany jest właśnie z racji bardzo trafnych przewidywań.
Od razu zaznaczyć trzeba, że nie będzie to raczej oficjalna premiera Galaxy S9 i Galaxy S9+. Być może ujawniona zostanie tylko część specyfikacji, nie da się też wykluczyć zamkniętego pokazu dla wybranych przedstawicieli mediów.
Jedna z ostatnich grafik mająca prezentować Galaxy S9+, tyle, że w pokrowcu.
Kodowe oznaczenia nowych modeli to Star 1 oraz Star 2. Evan Blass sugeruje, iż będą one bardzo podobne do poprzedników, nie powinny zmienić się też gabaryty.
Jednocześnie Galaxy S9 i Galaxy S9+ różnić mają się od siebie nie tylko wielkością, ale także zasobami pamięci, a być może nawet możliwościami fotograficznymi. Producent zachowa najprawdopodobniej złącze słuchawkowe, pojawić mają się też głośniki stereo AKG. Za wydajność obydwu modeli odpowiadać ma procesor wykonany w 10nm procesie technologicznym, najpewniej Exynos 9810, o którym jakiś czas temu pisaliśmy.
Źródło: venturebeat, VR Zone, BGR
Komentarze
5