AMD wysunęło się na prowadzenie dzięki kartom obsługującym DirectX 11, ale NVIDIA uważa, że to "nieistotne".
AMD jako pierwsza firma wprowadziła do sprzedaży karty graficzne obsługujące biblioteki DirectX 11. NVIDIA uważa jednak, że taki stan rzeczy da konkurencji tylko krótkoterminową przewagę i nie będzie to miało większego wpływu na rynek.
- Marginalna przewaga zostanie przysłonięta przez szersze zmiany na rynku kart graficznych, który teraz ewoluuje z samego przetwarzania grafiki do obsługi równoległych zadań obliczeniowych - powiedział Michael Hara, wiceprezes ds. relacji inwestorskich i komunikacji w NVIDII, na konferencji Global Technology Conference w San Francisco.
- Co trzy lub cztery lata pojawiają się rewolucyjne zmiany i takie zmiany przypadają właśnie teraz... Kolejną wielką ewolucją w świecie API jest debiut DirectX 11, ale wierzymy, że to tylko część doznań - mówi Hara i dodaje, że stereoskopowe 3D i fizyka też są ważne.
DirectX 11 został wprowadzony na rynek wraz z wydaniem Windows 7 i zawiera kilka ulepszeń w stosunku do poprzednich wersji tych bibliotek. Z największych zmian warto wymienić teselację do wyświetlania gładszych zakrzywionych powierzchni, obsługę procesorów wielordzeniowych oraz DirectCompute, które pozwala programistom na wykorzystanie mocy przetwarzania równoległego kart graficznych do innych zadań, takich jak edycja wideo.
- Dla nas zsynchronizowanie się z najnowszym API w chwili jego premiery nie jest tak ważne jak to, co staramy się zrobić i co powinno być niezwykle ważne w ciągu najbliższych czterech lub pięciu lat. Już prawie skończyliśmy prace nad kolejnym GeForce'em i tym, co zobaczysz i doświadczysz w 3D, jak i co poczujesz w fizyce w grach, a takie ulepszenia w grafice będą dla każdego oczywiste - twierdzi Hara.
Kolejna karta graficzna NVIDII nazywana jest roboczo Fermi i będzie obsługiwać DirectX 11. Firma jest przekonana, że najnowszy GeForce okaże się o wiele lepszy od konkurencyjnych Radeonów.
- Karty z DirectX 11 wprowadzimy później niż nasza konkurencja, ale w większej perspektywie wydaje się to nieistotne. Już prawie skończyliśmy... W pierwszym kwartale 2010 świat będzie mógł zobaczyć, co zrobiliśmy z Fermi - powiedział Hara.
Czytaj również: Nvidia śmieje się z Intela |
Źródło: Computerworld.com
Komentarze
57pytanie tylko kto zaplaci za taka ilosc odrzutow z wafla krzemowego, gdy zamiast 85% dobry jest tylko 20%...
Ale dla rynku nie jest do dobra sytuacja, Nv, powinno jak najszybciej wydać nowe karty. Pozwoliło to by unormować ceny na rynku, a na tym skorzystalibyśmy MY potencjalni nabywcy nowych kart.
Rozplywaja sie nad ta swoja konstrukcja jakby miala zintegrowany modul odpalania rakiet atomowych. To bedzie zwykla ewolucja nie rewolucja. Jedynie czego doswiadczymy to kilka wiecej eFPeeSow i kilka zlotych na rachunku za prad wiecej.
niestety sytuacja lubi się powtarzać
Przecież to tylko chwyt marketingowy. Nie ma gier, które by go wspierały. Ba, większość gier jedzie na DX9, więc nawet 10tka nie jest dobrze zakorzeniona na rynku. Zanim zaczną wychodzić gry pod DX11 minie na tyle czasu, że nawet nVidia zdąży coś wypuścić.
Fakt faktem, że nVidia spoczęła sobie na laurach i starego 8800 tak długo mutowali i wałkowali w koło, że chyba zapomnieli jak się projektuje coś od podstaw.
Cóż jeden plus z całej sytuacji jest taki, że za 1800 można złożyć naprawdę mocny zestaw do gier bo karty typu 4870 czy 260gtx czy 5770 starczą na długo.
Oby te pokrzykiwania szły w parze z realną wydajnością i innowacyjnością, bo jeśli NV kolejny raz postanowi wciskać ludziom kotleciki, to nawet zatwardziały fanboy fermi może wreszcie dojść do wniosku, że jednak nie odpowiada mu penetracja jego portfela przez odbyt przez marketing NV.
1 do grafiki a 2 do fizyki o ile nie więcej rdzeni starają się tam upchać...
Co do fizyki- dopóki nie będzie jednego standardu to będziemy mieć qpę a nie fizykę.
Tutaj niestety maja racje:)
Bo jak nie masz PhysX to jesteś głupcem ;)
http://www.purepc.pl/sprzet_pc/karty_graficzne/nvidia_physx_glupcze
I gdzie tu rewolucja? W openGL już dawno można było uzyskać takie rzeczy jak np. tesselacja. W dx 9 też można to uzyskać dodając specjalne biblioteki od amd. Moim zdaniem już dx 10 był większym krokiem w przód bo dodał architekturę zunifikowanych shaderów, dzięki czemu możemy teraz używać cuda, opencl czy stream.
Ati? Podwoili wszystko co się dało, jak zawsze nie zrobili sterowników...biorąc to pod uwagę to ati nadal nie wydało karty DX11 z dobrym supportem...Nvidia jak już coś wydaje to z pełnym wypierdem i gniecieniem ati i tak samo będzie teraz.
O samym DX11 też nie warto wspominać...kosmiczny fotorealizm = bardziej okrągłe krągłości? Mają poczucie humoru spece od grafiki w microsofcie :D:D
Ja jednak głównie lubię produkty dopracowane do samego końca, więc najczęściej kupuje karty zielonych. Chyba,że kiedyś sytuacja się zmieni i to bez żalu kupie ATI/AMD.
A druga sprawa Popatrzcie na komentarze i która strona płacze najgłośniej? :D
a najwięcej mają do powiedzenia Ci, co nie mogą w tym czasie śmigać na dx 11.... ;-)
Maniacy mają pożywkę, ale nie ma co się kłócić.
Są juz święta dzieci przed komputery bo mini ferie trzeba pozużywać prądu.
Wszystkim wesołego jajka i mokrego barszczu, a nawet śliskiego karpia ;)