Przedstawiciele Nvidii poinformowali, iż produkcja układów graficznych Kepler rozpocznie się jeszcze pod koniec tego roku, a na początku następnego dostępne będą pierwsze modele kart graficznych wykorzystujących te procesory graficzne.
Jakiś czas temu pisaliśmy, że Nvidia jest już gotowa na nowy, 28-nanometrowy proces technologiczny. Okazuje się jednak, że TSMC (Taiwan Semiconductor Manufacturing Company), wykonawca układów graficznych Kepler, ma jeszcze pewne problemy z dostosowaniem nowego procesy technologicznego.
Ken Brown, szef działu public relations Nvidii, poinformował, że masowa produkcja nowych procesorów ma się rozpocząć jeszcze w tym roku. Nie oznacza to jednak, że same karty graficzne wtedy będą dostępne, bowiem ich termin premiery planowany jest na pierwszy kwartał przyszłego roku. Niektóre źródła mówią o wiośnie 2012 roku, czyli może nawet o drugim kwartale przyszłego roku.
Nvidia nie zdradza szczegółów dotyczących tego, które modele pojawią się jako pierwsze – czy będą to wersje przeznaczone dla komputerów stacjonarnych, dla laptopów, czy też profesjonalne konstrukcje z serii Quadro. Do tego czasu, „zieloni” prawdopodobnie zajmą się poprawianiem obecnych modeli z serii GeForce GTX 500.
Stare plany firmy Nvidia, które zakładały pojawienia się układów Kepler w 2011 roku
AMD, główny konkurent Nvidii, według nieoficjalnych informacji, ma jeszcze w tym roku wprowadzić do sprzedaży pierwsze desktopowe karty graficzne z serii Radeon HD 7000.
Czyżby zatem szykowała się powtórka z premiery Radeonów HD 5000, kiedy to AMD zaprezentowało nowe konstrukcje grubo przez Nvidią? Tego jeszcze nie wiadomo, gdyż gigant z Sunnyvale jeszcze nie podał oficjalnej daty premiery nowych Radeonów.
Więcej o produktach firmy Nvidia:
- Nvidia: zaawansowane nowości na konferencji IBC 2011
- Nvidia: nowe mobilne karty graficzne w tym roku
- NVIDIA chce poprawić karty graficzne GeForce 500
- Nvidia jest gotowa na proces technologiczny 28 nm
Źródło: Xbitlabs
Komentarze
44Ktos w to wiezy?
Kepler juz ostszy kly i niedlugo zada decydujacy cios
Po stronie Nvidi nie spodziewam się innych obrotów spraw.