Obszar działalności Nokii coraz bardziej się zawęża. Wkrótce pod młotek może trafić kolejny ogromny dział.
Jeśli słysząc "Nokia" wciąż myślisz "telefony", to jest to skojarzenie mocno nieaktualne. Finowie sprzedali swój dział mobilny już w 2014 roku, a od 2016 smartfony marki Nokia produkowane są w ramach licencji przez firmę HMD. A w zasadzie były, bo ta od 2024 roku rozwija własną linię smartfonów, a logo Nokii ostało się już jedynie na zwykłych komórkach.
Sama Nokia dekadę temu wycofała się z rynku konsumenckiego, by skupić się na szeroko pojętej telekomunikacji. Największym segmentem firmy pozostaje dział Nokia Networks, który odpowiada za dostarczanie operatorom komórkowym stacji bazowych, technologii radiowej i serwerów. Ten coraz gorzej znosi jednak starcie z konkurencją ze strony Huaweia i Ericssona.
Dział Nokia Networks może zostać przejęty przez Samsunga
Jak donosi Bloomberg, zarząd Nokii opracowuje właśnie plan wyciągnięcia działu sieci komórkowych z finansowego kryzysu. Pod uwagę mają być brane "różne scenariusze", w tym fuzja z którymś z rywali lub sprzedaż części lub całości działu.
Zainteresowanie przejęciem "niektórych aktywów Nokii" miał wyrazić Samsung. Bloomberg ustalił nieoficjalnie, że cały dział sieci komórkowych może być wart ok. 10 mld dolarów.
Nokia Networks zdaje się być dla firm telekomunikacyjnych łakomym kąskiem. Finowie szczycą się, że są w stanie jako jedyni dostarczać kluczowe elementy infrastruktury telekomunikacyjnej bez udziału Chin.
Co zostałoby z Nokii po ewentualnym sprzedaniu działu telekomunikacyjnego? Choć ten jest największą jednostką fińskiego giganta, w 2023 roku aż 56 proc. przychodów miało pochodzić z innych obszarów działalności. Wyjąwszy technologie komórkowe, Nokia zajmuje się m.in. rozwojem sztucznej inteligencji, wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości, technologii zdrowotnych, Internetu rzeczy czy rozwiązań związanych cyberbezpieczeństwem.
Komentarze
3