Zaawansowany Nikon Coolpix P7800, choć to tylko cyfrowy kompakt, i prościutki Coolpix S02

Jak szeroką kategorią są aparaty kompaktowe? Odpowiedź na to pytanie znajdziemy w premierach Nikona. Bardzo zaawansowany Coolpix P7800 wyposażony został chyba we wszystko, co może sobie zamarzyć wymagający amator. Z wyjątkiem dużej matrycy. Z kolei Coolpix S02 to bardzo prosty w użyciu ultrakompakt z dotykowym ekranem, który zmieści się w każdej kieszeni.

Zacznijmy od aparatu Nikon Coolpix P7800. To następca modelu P7700, który miał swoją premierę prawie dokładnie rok temu. Korpus aparatu jest naszpikowany przyciskami, pokrętłami, a lista trybów fotografowania, w tym trzy tryby użytkownika, może przyprawić o zazdrość nawet posiadaczy prostych lustrzanek. Nikon P7800 wyposażony został w niewielki, ale największy z tych małych, sensor CMOS BSI klasy 1/1,7” o rozdzielczości 12 Mpix. Zastosowany obiektyw ma bardzo interesujące parametry – ogniskowa 28-200 mm przy świetle f/2,0-4,0.

Korpus aparatu wygląda na solidną konstrukcję, co potwierdza masa 399 gramów. I co nie da się ukryć, jest bardzo podobny do korpusu Nikona Coolpix P7700. Czyżby różnice w specyfikacji były tylko kosmetyczne? A jednak nie. Nikon Coolpix P7800 ma wizjer. Zanim powiecie, że P7100 i P7000 miały takowy, spójrzcie się na przednią ściankę. To prawda, w P7800 mamy po raz pierwszy w tej serii elektroniczny, a nie optyczny lunetkowy, wizjer. Jego rozdzielczość wynosi 922 tysiące punktów, a pokrycie kadru 100%

Nowy elektroniczny wizjer to najważniejsza zmiana. Pozostałe parametry są bardzo podobne jak w poprzedniku. Ten sam procesor Expeed C2, matryca 12 Mpix, obiektyw, 3” ekran LCD uchylno-obrotowy wydajność trybu seryjnego do 8 klatek/s. Nawet waga jest tylko o 7 gramów wyższa.

Drobne zmiany na tylnej ściance wiążą się z usunięciem pokrętła z dostępem do dodatkowych funkcji. W miejscu tego pokrętła pojawił się wizjer, a wybór dodatkowych funkcji możliwy jest za pomocą dodatkowego przycisku ponad wyświetlaczem.

Nikon Coolpix P7800 w klasycznym czarnym kolorze trafi do sprzedaży pod koniec września.

Jeśli psioczycie na zaawansowane kompakty, a smartfony was nie zadowalają, to może chcecie prosty ultrakompakt. Dla osób o takich predyspozycjach Nikon proponuje Nikon Coolpix S02. W porównaniu z poprzednikiem mamy nadal miniaturową matryckę, a nawet nieco mniejszą. Jednak by nie było tak źle, Nikon zmienił technologię z CCD na CMOS, co poskutkowało dodaniem trybu wideo Full HD. Większa jest efektywna rozdzielczość matrycy, która teraz wynosi około 13 Mpix, zmieniła się także nieco przekątna ekranu LCD. Teraz wynosi 2,7” przy rozdzielczości 230 tysięcy punktów. Parametry obiektywu, pozostały niezmienione w porównaniu z modelem S01, choć ze względu na minimalnie mniejszy sensor mamy troszeczkę inne ekwiwalenty ogniskowych - 30-90 mm przy jasności f/3,3-5,9.

Aparat pojawi się w kolorach białym, różowym, srebrno-lustrzanym i niebieskim.

Miejsca na tylne ściance jest tak mało, że producent „zmuszony” został do zastosowania dotykowego sterowania.

Jak widać, specyfikacja jest typowa dla bardzo budżetowej konstrukcji, choć cena modelu S01 wynosząca średnio około 350-400 złotych nie potwierdzała tego w pełni. Ceny S02 za oceanem każą nam podejrzewać, że będzie on kosztował u nas tyle samo co poprzednik.

Poniżej zestawienie parametrów obu nowych aparatów.

Źródło: Nikon