Urządzenie o nazwie XO 1.75 powstało w ramach projektu OLPC. Jego celem jest opracowanie komputera o minimalnym poborze energii i jak najniższej cenie. Mają one pomóc w edukacji dzieci w krajach Trzeciego Świata.
Projekt OLPC (One Laptop Per Child, w swobodnym tłumaczeniu - jeden laptop dla każdego dziecka) ma już wiele lat. W ramach projektu opracowywane są mobilne komputery o jak najmniejszym poborze energii, a jednocześnie jak najwyższej wydajności. Ważnym wymogiem jest także jak najniższa cena - latopy OLPC XO trafiają do milionów potrzebujących dzieci na Świecie.
Warto przeczytać: | |
Mikro płyta główna z procesorem ze smartfona |
Projekt OLPC niejednokrotnie budził kontrowersje, między innymi, ze względu na niezbyt popularny plan instalowania na urządzeniu specjalnej wersji Windows XP czy niepraktyczne pomysły ładowania baterii. Sposób zasilania jest bowiem w przypadku tych urządzeń bardzo ważnym zagadnieniem, gdyż w wielu miejscach, gdzie są one eksploatowane, nie ma łatwego dostępu do energii elektrycznej. Na szczęście bardzo energooszczędnie podzespoły stają się coraz łatwiej osiągalne.
Najnowszą wersję laptopów OLPC - XO 1.75 - wyposażono w procesor Marvell Armada taktowany zegarem 1 GHz, wyświetlacz Pixel Qi oraz pamięć Flash. Dzięki temu pobór mocy całego urządzenia nie przekracza 2 W. Aby podładować baterię, można skorzystać z dołączonego do komputera generatora prądu na korbkę. Niestety, całkowite naładowanie urządzenia w ten sposób zajęłoby aż 2 godziny. Jako system operacyjny wykorzystano bazujący na linuksie SugarOS.
Co ciekawe, w ramach projektu OLPC planowane jest także opracowanie tabletu XO-3. Podobno największym problemem jest odpowiednio wytrzymały - ze względu na planowane warunki eksploatacji - ekran. Początkowe bardzo ambitne projekty trzeba było nieco urealnić - datę zakończenia prac przewidziano nie wcześniej niż na 2012 rok.
Źródło: Endgadget
Polecamy artykuły: | ||
Optymalne karty graficzne do NFS: Hot Pursuit | Wyścig trwa - 2x GF GTX 460 vs 2x Radeon 6850 | TOP-10: Dyski twarde i SSD |
Komentarze
11Przy okazji spopularyzować internet, który wcale nie jest medium niosącym wiedzę, a jedynie platformą dla cyfrowych transakcji. Internet to oszustwo, miałem mieć więcej czasu dla rodziny, mieć dostęp do wiedzy, a teraz po latach mówi się głównie o elektronicznych rozliczeniach z zusem i e-fakturach... Akcję "internet w każdym domu" zawdzięczamy instytucjom finansowym, które chcą wycofać papierowe pieniądze z obiegu, bo zwyczajnie nie da się kontrolować ich pełnego obiegu i w pełni opodatkować.
To, że dzieciom chcą pomóc też nie uwierzę. Na całym świecie jak w Polsce, jak chcesz coś zbudować, skonstruować musisz znaleźć sponsora, dofinansowanie itd i najłatwiej je otrzymać mówiąc o wzniosłych celach. A że po pewnym czasie wojsko może być zainteresowane technologią nikogo nie zdziwi. Zapakują całą elektronikę 2W urządzenia w pancerną obudowę i zawiozą na misje pokojowe w rejonach dla których były projektowane.