Pracownicy Microsoftu postanowili zaserwować nam kilka naprawdę gorących ploteczek z życia firmy.
Warto przeczytać: | |
Podczas konferencji La Web '10 jeden z pracowników koncernu po raz pierwszy oficjalnie przyznaje, że Microsoft bardzo poważnie myślał o zakupie Facebooka. W swoim czasie Steve Ballmer zwrócił się nawet do Marka Zuckerberga z ofertą opiewającą na 15 miliardów dolarów. Młody biznesmen odrzucił jednak ofertę giganta z Redmond, a obie firmy zdecydowały się na inną formę współpracy. Naczelną wyszukiwarką internetową Facebooka stał się między innymi microsoftowski Bing. Nie jest też bez znaczenia, że serwisowi regularnie kłody pod nogi rzuca Google, którego Facebook obecnie poczytuje jako swojego głównego rywala i jedyne realne zagrożenie.
Tymczasem na konferencji Evolve In London padło pytanie odnośnie dominacji Apple na rynku mobilności. Pracownik Microsoftu z przekonaniem odpowiedział, że zbyt wielkie pieniądze zostały zainwestowane w produkcję i promocję konkurentów dla iPhone'a, by ten stan rzeczy mógł się na dłużej utrzymać. Przypomnijmy - sam Microsoft na promocję Windows Phone 7 wydał do tej pory nieco ponad pół miliarda dolarów.
Źródło: Tech Crunch
Polecamy artykuły: | ||
Poradnik świąteczny | MEGATEST: wydajne laptopy i poręczne netbooki | Jabłko czy gruszka? Test iPada z iOS 4.2 |
Komentarze
8Samo pompowanie kasy to nie wszystko, MS "średnio na jeża" bierze sobie do serca pewne rzeczy i nie potrafi unikać pewnych błędów. Historyczna mentalność Marki a rzeczywistość "tu i teraz" nie zawsze noszą te same wartości, jest mowa o wielkich pieniądzach lecz tak MS jak (np.)Intel pokazali że można zainwestować grube miliony i tracić grube miliony.
Oczywiście nie do końca bo każda chybiona inwestycja to też nauka dla firmy o ile ta jest nastawiona na odebranie lekcji bo to nie jest regułą... ;)
Niech się lepiej wezmą za robienie pożarnego softu i dopracowywanie konsol. A nie....Monopoliści zasrani.
Słowo podczas piszemy razem a nie oddzielnie jak to jest w pierwszym zdaniu newsa