Składane smartfony? Nuda. Oto wyświetlacz LG, który może być zwijany, wykręcany i rozciągany niczym guma.
Prototypowy panel został opracowany w ramach koreańskiego projektu rozciągliwych wyświetlaczy, na którego czele firma LG Display stanęła w 2020 roku. Pierwszy publicznie pokazany prototyp z 2022 roku potrafił po rozciągnięciu zwiększyć swój rozmiar o 20 proc., ale wynik ten udało się znacznie poprawić.
Rozciągliwy ekran LG Stretchable potrafi zmienić swój kształt
Rozciągliwe ekrany oraz inne wyświetlacze przyszłości opracowywane są na zlecenie Ministerstwa Handlu, Przemysłu i Energii Korei Południowej. Zaprezentowany prototyp wykonany jest w technologii Micro LED i ma 12-calową przekątną, którą po rozciągnięciu można zwiększyć do 18 cali. Rozmiar rośnie tym samym o 50 proc.
Projekt wciąż znajduje się w fazie rozwojowej, ale LG już snuje plany dotyczące potencjalnych zastosowań. Firma zaprezentowała m.in. panel sterowania do samochodu, w którym poszczególne elementy mogą ulec uwypukleniu, aby ułatwić nawigację.
Rozciągliwe ekrany miałyby umożliwić pokrycie różnych nieregularnych powierzchni, w tym ubrań. Koreańskim przedstawicielom środowiska akademickiego, naukowego i przemysłowego zaprezentowany został m.in. prototyp munduru strażackiego z przymocowanym ekranem, który w czasie rzeczywistym miałby wyświetlać informacje przydatne podczas przeprowadzania akcji ratowniczej.
Choć rozciągliwy wyświetlacz LG już teraz robi wrażenie, przed badaczami jeszcze sporo pracy. Co prawda firma chwali się, że ekran wyświetla "aż" 100 punktów na cal, ale jest to wynik odbiegający od dzisiejszych smartfonów czy tabletów. Dodatkowo panel ma znosić 10 tys. rozciągnięć, co mogłoby być wartością niewystarczającą w komercyjnie dostępnym produkcie. Trwałość składanych smartfonów określa się z reguły w setkach tysięcy złożeń.
LG Stretchable (fot. LG Display)
Komentarze
3