Premiera Leoparda, która miała miejsce pod koniec października była najlepszą premierą systemu operacyjnego Maca. Dała także do zrozumienia, że udział tego producenta komputerów w rynku PC stale rośnie. Jak podaje NPD Group, Mac OS X 10.5 w swoim pierwszym pełnym miesiącu sprzedaży zgarnął o 32.8 procent więcej pieniędzy niż jego poprzednik Tiger (10.4). Gdy Mac OS X 10.4 ujrzał światło dzienne pod koniec kwietnia 2005 roku, sprzedawał się o wiele lepiej niż wszystkie poprzednie wersje systemu operacyjnego.
Jeśli przyjrzymy się danym sprzedaży zauważymy, że Apple sprzedał o 20.5 procent więcej kopii Leoparda niż Tigera. Firma badawcza oparła swoje analizy na 50 punktach sprzedaży detalicznej, łącznie z Apple. Oprócz sklepów, min. Best Buy, Office Depot i Target, ankieta objęła strony internetowe takie jak Amazon.com, Buy.com, czy NewEgg.com. Liczba kopii dotyczyła osobno sprzedanych wersji systemu operacyjnego i nie obejmowała oprogramowania sprzedawanego z nowymi komputerami Apple.
Pobijając Tigera Leopard prześcignął także i poprzednie wersje systemu operacyjnego łącznie z Panther (OS X 10.3) i Jaguar (OS X 10.2). Premierowa sprzedaż Tigera przewyższyła sprzedaż systemów Panther i Jaguar o odpowiednio 30 i 100 procent.
Na światowych rynkach pecetów udział Apple nie przekroczył 5%. Zapewne sytuacja wygląda tak, a nie inaczej, ponieważ Apple nie dysponuje swoimi sklepami w wielu krajach, twierdzi Chris Swenson, analityk z NPD. Jednak we wszystkich rejonach gdzie firma ma przyczółki, Apple zwiększa swoje udziały w rynku. Sprzedaż komputerów stacjonarnych i notebooków sięgnęła we wrześniu 12.2 procent w Stanach Zjednoczonych. Dla porównania, w styczniu 2006 roku liczba sprzedanych maszyn wynosiła 6.56%.
Jeśli przyjrzymy się segmentowi droższych komputerów, których cena nie jest niższa od 1000 dolarów, to zobaczymy, że Apple zgarnął we wrześniu ponad 57.53 procent klientów, w porównaniu do 17.91 procent w styczniu 2006 roku. W tym samym miesiącu, koncern może przypisać sobie 22.9 procenta wydanych środków na zakup komputerów w sklepach w Stanach Zjednoczonych. Swenson komentuje, że „Apple ostatnio podbija świat i ma zamiar zrobić to samo z rynkiem oprogramowania.”
Na przykład w roku 2006, 18.2 procent sprzedanego oprogramowania w Stanach Zjednoczonych mogło być uruchamiana na komputerach Mac. W 2003 roku liczba ta wynosiła 11 procent, jak podaje NPD. 20 procent pakietów Microsoft Office w Stanach Zjednoczonych zostało zakupionych z myślą o Macach.
Sukcesu Leoparda można doszukiwać się po części w tym, że jego premiera przypadła na listopad, który jak wiadomo wraz z grudniem stanowi najbardziej intratny okres sprzedaży. Dodatkowo świetne wyniki Leoparda wynikają z gwałtownego wzrostu sieci sprzedaży detalicznej Apple. Od momentu wejścia na rynek Tigera, Apple dwukrotnie zwiększyła liczbę swoich sklepów. „Wraz z każdym nowym systemem operacyjnym, który przewyższa swoich poprzedników, widać, że Apple trafnie wybrała strategię rozwoju firmy i prezentowania nowych systemów operacyjnych,” dodaje Swenson.
Apple prowadzi także bardzo skuteczną sprzedaż „rodzinnych zestawów” Leoparda, która polega na oferowaniu pakietu pięciu systemów w cenie dwóch. 32.8 procent sprzedaży Leoparda w pierwszym miesiącu przypadło właśnie pakietowi rodzinnemu. Dla porównania udział sprzedaży Tigera w tej samej „rodzinnej” promocji wyniósł 20.4%, 9% dla systemu Panther i 5% w przypadku Jaguara. „Użytkownicy Windowsa kupują komputery Apple, a obecni użytkownicy jabłuszek dokupują nowe do swoich gospodarstw domowych,” twierdzi Swenson.
Jak podaje NPD, sukces promocji rodzinnych pakietów podniósł w listopadzie cenę Leoparda do 144.30 dolarów. Dla porównania w maju 2007 roku cena Tigera wynosiła 128.50$.
Apple zdecydowało się zmienić formę premiery Leoparda i zaniechać promocji zwanej „Free Human With Purchase”, która była oferowana z Tigerem. Promocja obejmowała darmową instalację Tigera lub godzinną, darmową lekcję poruszania się po systemie pod warunkiem, że został on zakupiony w sklepie Apple.
„Firma Apple prawdopodobnie wszystko dokładnie przeliczyła i doszła do wniosku, że podobna oferta w przypadku Leoparda mogłaby być zbyt kosztowna,” komentuje Swenson. Apple oferuje również wraz z systemem Mac OS „asystenta migracji”, który sprawia, że przesiadka na nowszy system jest znacznie łatwiejsza niż wcześniej. Również Microsoft zadbał o podobne narzędzie w Viście.
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!