
Ekipa iFixit rozebrała konsolę Nintendo Switch, wraz z jej Joy-conami. Wydała też werdykt: naprawa urządzenia będzie łatwa.
Wczoraj na rynku zadebiutowała konsola Nintendo Switch. Ekipa iFixit postanowiła nie marnować czasu i od razu zabrała się za jej rozebranie na części. Co skrywa w sobie obudowa?
Zespół iFixit rozłożył na części pierwsze urządzenie wyposażone między innymi w procesor Nvidia Tegra, 4 GB pamięci RAM i akumulator 16 Wh:
Rozczłonkował również Joy-cony, czyli charakterystyczne kontrolery Nintendo Switch:
Ideą projektów iFixit jest nie tylko pokazanie „jak to jest zbudowane”, ale też ocenienie czy naprawa urządzenia jest trudna, czy niekoniecznie. Okazuje się, że Switch jest konsolą bardzo łatwą w naprawie. Mocowania za pomocą śrubek i modułowe wnętrze zaowocowały oceną 8/10. Nie ma „dychy” ze względu na duże ilości kleju w niektórych miejscach i użycie trzypunktowych śrubek.
Przejdźmy zatem do filmiku:
Źródło: iFixit, Engadget. Foto: iFixit
Komentarze
7