Stało się coś, co niektórzy gracze “czuli w kościach”. Największa impreza gamingowa w historii, czyli E3, nie odbędzie się w 2024 r. Nie odbędzie się też w 2025 r. W ogóle się nie odbędzie. To koniec.
Problemy zaczęły się w 2020 r.
Początkowo była mowa o przejściowych problemach. Pandemia covid sprawiła, że organizatorzy E3 odwołali wydarzenie w 2020 r. Kolejna edycja, czyli ta w 2021 r., odbyła się w całości w Internecie. Wyglądało to tak, jakby wszystko wracało na odpowiednie tory.
Jak pamiętamy, prawda była zupełnie inna. Odwołano wydarzenie w 2022 r., E3 2023 również zostało odwołane, nie pojawiła się nawet internetowa wersja targów. Czy kiedykolwiek impreza powróci? Nie, a nawet jeśli, to już nie będzie takie E3, jakie znamy z przeszłości.
Ostatni gasi światło
“Po ponad dwóch dekadach E3, którego każda następna edycja była większa od poprzedniej, nadszedł czas na pożegnanie. Dziękujemy za wszystkie wspomnienia” - czytamy w oficjalnym komunikacie, który zakończono skrótem GGWP, tak dobrze znanym fanom wirtualnej rozrywki (good game, well played).
Bez wątpienia jest znak czasów, a dla wielu to będzie przykra wiadomość. Zarówno dla tych, którzy ze względu na swoją obecność w przeszłości zawdzięczają masę wspomnień, jak i dla tych, którzy nigdy nie mieli okazji zagościć na wydarzeniu tej skali. By zrozumieć rangę tej imprezy, warto zapoznać się z historią targów E3, którą na łamach Polygamii opracował Marcin Hołowacz.
Alternatywy
Więksi wydawcy organizują własne pokazy. Dość wspomnieć o Xbox Game Showcase, Nintedo Direct, czy State of Play. Lukę po E3 wypełnia po części impreza Summer Game Fest, a i nowych zapowiedzi nie brakuje na cyklicznych "gamingowych Oscarach". Kto oglądał The Game Awards 2023, ten doskonale wie, ile nowości zapowiedziano tamtej nocy.
Źródło: E3
Komentarze
5