Problemy z przegrzewaniem kart GeForce RTX 4080. Ekspert pokazuje słaby punkt
Niektóre karty graficzne GeForce RTX 4080 mają problem z przegrzewaniem, co prowadzi do głośnej pracy chłodzenia. Serwis Igor's Lab twierdzi, że przyczyną takiego stanu rzeczy jest błąd po stronie producenta.
Wybór dobrej karty graficznej do gier nie jest łatwym zadaniem. Warto brać pod uwagę nie tylko wydajność i funkcjonalność, ale też jakość zastosowanego chłodzenia i jego kulturę pracy. Tutaj może być bardzo różnie. Producenci czasami nie przykładają się należycie do procesu produkcji, co może skutkować problemami z przegrzewaniem się konstrukcji.
Igor Wallossek z serwisu Igor's Lab opisuje problemy kart graficznych GeForce RTX 4080. Szczegóły znajdziecie w artykule na stronie Igos's Lab.
Problemy z przegrzewaniem kart GeForce RTX 4080
Wallossek sprawdził kartę graficzną Manli GeForce RTX 4080 Gallardo, w której zastosowano autorski układ chłodzenia.
Karta miała wyraźny problem z przegrzewaniem. O ile temperatura procesora graficznego przy obciążeniu dochodziła do 73°C, a tak temperatura Hot Spot (najgorętszego punktu) wynosiła już 103°C. Układ chłodzenia rozpoznawał wysokie temperatury i zwiększał prędkość obrotową wentylatorów, co skutkowało wysokim poziomem generowanego hałasu (na poziomie 43,9 dBA).
Wallossek postanowił przyjrzeć się konstrukcji i zdemontował z karty chłodzenie. Okazało się, że producent zastosował pastę termoprzewodzącą słabej jakości (w dodatku duża część rdzenia nie została pokryta pastą).
Po wymianie pasty termoprzewodzącej na Alphacool Apex, temperatura układu graficznego spadła o 7°C, a odczyt Hot Spot aż o 25°C. Niższe temperatury pozwoliły też obniżyć prędkość obrotową wentylatorów i zmniejszyć hałas do 32,6 dBA,
Dlaczego producenci oszczędzają na paście termoprzewodzącej?
Igor Wallossek zauważył, że to już kolejny model karty GeForce RTX 4080, który ma problem z przegrzewaniem. Niedopracowane chłodzenie może być powszechnym zjawiskiem w tym segmencie, co jest szczególnie dziwne, bo takie karty kosztują kilka tysięcy złotych, a klienci oczekują dopracowanego sprzętu.
Dlaczego tak się dzieje? Ekspert sugeruje, że producenci próbują zaoszczędzić pieniądze i stosują komponenty gorszej jakości. Proces produkcji autorskich kart teoretycznie jest kontrolowany przez firmę NVIDIA, ale najwyraźniej nie zwraca ona uwagi na wszystkie szczegóły, w wyniku czego do sprzedaży trafiają niedopracowane konstrukcje.
Wallossek jasno stwierdza, że takie podejście jest niedopuszczalne, i planuje skontaktować się z NVIDIĄ w sprawie podjęcia odpowiednich działań, czyli bardziej restrykcyjnej kontroli kart partnerów.
Źródło: Igor's Lab
Komentarze
21Koszt party w detalu - ok. 5-20zł
"Dlaczego tak się dzieje? Ekspert sugeruje, że producenci próbują zaoszczędzić pieniądze i stosują komponenty gorszej jakości."
To dla kogokolwiek nie było oczywiste?
Dziś ruszyła na serwis drugi raz z tego samego powodu.
Jako ekspert potwierdzam ze to AMD ma najgorsze chłodzenia i się ich karty przegrzewają j psuja!!’ Ma być tanio to AMD musi na czym zaoszczędzić!! Takndamk jest z ich procesorami które psują się same z siebie!!!