Sony odniosło pierwsze zwycięstwo w rozpoczętej niedawno batalii z patentem łamiącym zabezpieczenia Playstation 3. Co prawda trudno uznać je za wielki sukces, ale z pewnością jest to zapowiedź bardziej zdecydowanych działań przeciwko piratom.
Jak donoszą zagraniczne serwisy branżowe Sony udało się przekonać australijski sąd o potrzebie czasowego zakazania dystrybucji najnowszego wynalazku łamiącego zabezpieczenia konsoli Playstation 3. PS3 Jailbreak, o którym pisaliśmy jakiś czas temu pozwala zarówno na zgrywanie zawartości płyt BD na dysk twardy jak i uruchamianie ich z tego źródła. Zostało to zresztą udokumentowane przez największe redakcje zajmujące się tematyka gier. Na dalszy rozwój wypadków nie trzeba było długo czekać. Ten niewielki klucz USB zaczął sprzedawać się na całym świecie niczym ciepłe bułeczki. Ewentualnym nabywcom nie przeszkadzała nawet niezwykle wysoka cena tego rozwiązania (ponad 130 dolarów, w Polsce – około 550 zł).
Zainteresowanie jest tak duże, że bardzo szybko na rynku pojawiły się chińskie podróbki PS3 Jailbreak. Sony musiało więc jakoś zareagować. Wszyscy spodziewali się bardzo zdecydowanych działań zmierzających do szybkiego zamknięcia luki zabezpieczeniach konsoli. Najwyraźniej jednak japoński gigant przyjął nieco inną taktykę i na początek batalii z nieuczciwym patentem wybrało o dziwo Australię, gdzie sprzedaż modchipów jest dopuszczalna (nielegalne jest kopiowanie i dystrybucja pirackich wersji gier). Nie dość, że firmie udało się czasowo zablokować sprzedaż PS3 Jailbreak na australijskim rynku to jeszcze Sony uzyskało sądową zgodę na zakup kilku egzemplarzy urządzenia na potrzeby swoich testów. Swoją drogą nie wiadomo czy nie okaże się to pyrrusowym zwycięstwem, gdyż Sony ma jedynie 2 dni (do 31 sierpnia) na przekonanie sądu, że niezbędne jest wprowadzenie całkowitego zakazu sprzedaży „łamacza Playstation 3”.
W całej sprawie złamania zabezpieczeń konsoli Sony pojawia się coraz więcej spekulacji i domysłów. Dzisiejsza, bardzo długa przerwa w działaniu Playstation Network (od 9 do 22) również zrodziła pytania czy jej prawdziwym celem nie jest wprowadzenie mechanizmów obronnych mogących identyfikować w sieci konsole ze zmodyfikowanych oprogramowaniem PS3 Jailbreak'a. Cóż, przekonamy się o tym zapewne już niebawem. Tymczasem twórcy „łamacza” już zapowiedzieli rychłe wydanie aktualizacji, które wprowadzi szereg nowych opcji i usprawnień. Ciekawe jak to się skończy.
Źródło: arstechnica.com
Zobacz także: |
Komentarze
112Widać ŁAMACZ jest skuteczny. To bardzo dobrze. Oby tak dalej. Już nikt nie powie "branża PC jest nie opłacalna"...
- inwigilacja i szpiegowanie obywateli,
- cenzura filmów, gier,
- kontrola Internetu (filtry)
a to tylko to co do nas dochodzi, a jakie mniejsze patologie tam występują...
a co do Jailbreak to jedyną jego możliwością jest zgrywanie gier na dysk konsoli, a do tego trzeba mieć oryginała (np na użytek tylko własny)wiec o piractwie nie ma tu mowy
Ciekawe co oni zrobią z przerobionymi konsolami
Weźmy np PSP, dla mnie nieprzerobiona konsola jest niewiele warta, gdyż porządnych tytułów na PSP zbyt wiele nie ma, więc koszt ich zakupu nie jest wysoki, zresztą gry na PSP są taniutkie, przynajmniej tutaj w NL.
PSP dopiero po przerobieniu pokazuje swoje możliwości, uruchamianie programów, gier z PSX/GB/GBA/SNES itp.
Czy jestem piratem, jeśli ściągnę z internetu grę, której nie można już kupić, np mam na myśli tytuły z SNESA czy gry z PSX, których nie ma na PSNstore!???
Równie dobrze możecie stanąć pod sklepem ogrodniczym i pluć na ludzi kupujących nawóz czy ziemię do kwiatów, przecież na pewno będą marihuanę sadzić !
Sony dało ciała blokując możliwość instalacji innego OS na PS3. Niestety podyktowane było to ich 'związkiem' z IBM - w końcu po co kupować wydajne serwery, skoro można kupić kilka PS3, spiąć je razem i dostaniemy to samo za ułamek kwoty, którą wydalibyśmy na rozwiązania IBM.
Co do tych 'klonów' które się pojawiły, to bardzo prawdopodobne, że są produkowane w tej samej fabryce ;)
Ewentualnie ktoś podprowadził dokumentację techniczną i za rogiem tłuką to samo, tylko że z innym logo, za 1/3 ceny ($50 kosztuje 'klon').
Za jakiś miesiąc czy dwa ceny spadną do ~100zł, o ile Sony nie wykmini jak to blokować przez update softu.
PS. Ktoś wie, czy da się grać online i korzystać z całej platformy PSN posiadając stary soft ?
Na koniec pazerność wydawców , licencje które nie dają żadnych praw osobie kupującej , zmierzają powoli w kierunku apple który chciałby blokować złamane telefony. Najgorsze że nikt się temu nie przeciwstawia. Idzie to coraz dalej i coraz szerzej. A prawa konsumenckie ??
Spalić Mnichów za przepisywanie przez setki lat książek. Rozstrzelać studentów za kserowanie książek. Internować producentów nagrywarek i nośników (cholera tu będzie problem bo grają na dwa fronty). Połamać ręce wszsytkim którzy nabyli film i pożyczyli go osobie trzeciej. Wycofać MP3-ki ze sprzedaży i przywrócić płyty winylowe (trudniej skopiować). itp itd.
To jest po prostu temat rzeka, tylko że jego waga nijaka. To nie bezrobocie, kryzys czy inny problem społeczny. To tylko przeszkoda przy maksymalizacji zysków ( według modenj myśli gra spiracona to gra nie sprzedana).
Mimo to nie cieszy mnie ta wiadomość, bo producenci gier będą teraz bardziej ostrożnie podchodzić do wydatków z produkcją gier na PS3.
Być może nie będzie już takich gier produkowanych z rozmachem jak God Of War3 wg. mnie najlepszy tytuł na PS3.
Z drugiej jednak strony, myślę że wprowadzi to pewną równowagę na rynku gier. (X-kloc, PC piractwo występuje, PS3 nastąpi) Mam nadzieję że w końcu na PC coś się w tej materii zmieni, bo zysk z sprzedaży gier będzie podobny na każdych platformach.
Według mnie biorąc pod uwagę złamanie PS3, Sony powinno przyśpieszyć pracę nad PS4, bo zysk z gier na PS3 będzie już niestety dużo mniejszy.
Oto przykład- ile co roku badziewnych komputerów sprzedaje się w marketach myślicie że ci ludzie wiedza że padalce kupują na których w nic nie pograją, pewnie że nie a po co im mówić więcej kupią "badziewia" ja bym obwiniał sprzedawców że lodżią tandetę wciskają na której w nic nie pograją no i z stąd niska sprzedaż gier. Śmię nawet twierdzić że jest to ważniejszy powód niskiej sprzedaży gier niż piractwo.
Matrix nie jest idealny, dlatego jeszcze istnieje
gdyby był idealny i wszyscy by kupowali oryginały
to bo szlag trafił ... nie oglądałeś filmy
:)
każda wojna ma partyzantkę
każdy pokój ma opozycję
każda waga ma dwie szalki
:)
bo jak się orientuje w Polsce jak rozpakujesz grę z foli
to już jej nie zwrócisz
musisz prosić dystrybutora o wymianę
a nie wszyscy się podejmują
ciekawe ... ciekawe
Pozatym mamoooooo oni znów sie kłócą!