Firma Google zapytała internautów o sposób, w jaki szukają informacji o ubezpieczeniach, kontach osobistych, czy kartach kredytowych. Ankietę wśród ponad 3 tysięcy użytkowników internetu w wieku od 18 do 54 lat przeprowadziła dla Google firma Gemius. Celem badania było określenie, jaką rolę odgrywa internet w zbieraniu informacji i wyborze usług finansowych i ubezpieczeniowych.
Spośród osób, które w ostatnich 12 miesiącach zakupiły lub wnioskowały o produkt bankowy, 39% korzystało z rad profesjonalistów, takich jak przedstawiciele bankowi czy doradcy finansowi. Ciekawe jest jednak to, że internet aż dla 38% badanych stanowił główne źródło informacji.
Trzech na czterech internautów deklaruje korzystanie z bankowości elektronicznej, co porównując z analogicznym pytaniem postawionym w roku poprzednim, daje wzrost z 64% do 75%. Uwagę zwraca szczególnie wzrost zainteresowania produktami ubezpieczeniowymi. W ciągu ostatnich 12 miesięcy aż 54% ankietowanych ubiegało się lub zakupiło polisę ubezpieczeniową. Mimo, że agent, pracownik banku czy zadowolony klient to wciąż najbardziej wpływowe źródło informacji o produktach ubezpieczeniowych, internet jest już pierwszym źródłem informacji dla 24% badanych. W celu znalezienia odpowiedniego dla siebie produktu, aż 59% respondentów wspierało się wyszukiwarką, taką jak Google czy Onet.
W odróżnieniu od produktów ubezpieczeniowych, internauci zainteresowani produktem finansowym najchętniej poszukują informacji na stronach internetowych banków - 76% badanych. Wskazuje to na dużą świadomość klientów banków, ale wciąż aż 40% ankietowanych rozpoczynało rekonesans od wyszukiwarki internetowej, a 32% zaglądało do serwisów finansowych, takich jak Bankier.pl. czy Money.pl.
Gdy ankietowani potrzebują pożyczki konsumpcyjnej, najczęściej szukają informacji w internecie - 34% badanych. Tych, którzy w pierwszej kolejności zdecydowali się na bezpośrednią rozmowę z pracownikiem banku jest mniej, bo tylko 31%. Trzecim źródłem informacji jest telewizja, z której 15% badanych czerpie wiedzę o pożyczkach. Co ciekawe, jeszcze rzadziej niż z telewizji internauci dowiadują się o kredytach konsumpcyjnych od rodziny i przyjaciół, którzy są najczęstszym źródłem informacji jedynie dla 13% ankietowanych.
Inaczej przedstawia się sytuacja, gdy internauta zabiega o nowe konto osobiste. Tu, w odróżnieniu od pożyczek konsumpcyjnych, rodzina i przyjaciele stanowią najczęstsze źródło informacji dla badanych (39%). Ale także rola internetu przy poszukiwaniu najlepszego konta osobistego jest ogromna. Aż 33% ankietowanych sprawdza oferty właśnie w sieci i niemal 30% dokonuje zakupu online. Internet jest najbardziej popularnym medium ułatwiającym znalezienie informacji o koncie osobistym. Dla porównania, z przekazu telewizyjnego skorzystało 13%, a z prasy jedynie 10% badanych.
W przypadku kart kredytowych najpopularniejszym medium okazał się internet (28% badanych zadeklarowało, że najczęściej korzysta z tego medium), jedynie 8% badanych dowiedziało się o kartach kredytowych z telewizji, a 4% z prasy.
Oczywiście rola profesjonalnego doradcy okazywała się największa, gdy badani szukali informacji na temat kredytów hipotecznych. Najczęściej o ten produkt pytano doradców finansowych i przedstawicieli banków (36%), z rodziną i przyjaciółmi rozmawiało na ten temat 26% badanych. Z listy mediów liderem znów okazał się internet, gdzie kredyt hipoteczny był najczęściej poszukiwanym produktem w ostatnich 12 miesiącach.
„Trend ten będzie sie rozwijał wraz z rosnącą liczbą użytkowników internetu w Polsce. Coraz częściej odwiedzają oni strony www instytucji finansowych i posługują się wyszukiwarkami. Dlatego powinni mieć możliwość trafienia za ich pośrednictwem tam, gdzie będą mogli wnioskować o produkt, który ich rzeczywiście interesuje. Oznacza to, że instytucje finansowe - zarówno banki, jak i firmy ubezpieczeniowe – powinny rozwijać korzystanie z kanału reklamowego i sprzedażowego, jakim jest internet, optymalizować strony, poprawiać nawigację i efektywność procesów sprzedażowych online. Informacja o produktach bankowych w sieci powinna stanowić prostą odpowiedź na zapotrzebowanie już zaangażowanego w zdobywanie wiedzy internauty” powiedział Jerzy Warchałowski, przedstawiciel Google Polska.
Komentarze
1