Monster i Dr. Dre wprowadziły na rynek słuchawki nazywające się „Beats by Dr. Dre”, które były dostępne w czarnej obudowie, a ich cena wynosiła 349 dol. Wielu użytkowników narzekało wówczas, że słuchawki Monstera tak naprawdę nie oferują jakiejś zadziwiająco wysokiej jakości, aby trzeba było za nie płacić niemal 350 „zielonych”, niemniej recenzje były na ogół przychylne i korzystne dla producenta.
Obecnie Monster dopuścił się jednak czystej głupoty i wykazał się jedynie chęcią wyciągnięcia od klientów możliwie największej gotówki. Firma wprowadziła do swojej oferty identyczny model słuchawek, ale w białej wersji kolorystycznej. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że białe słuchawki „Beats by Dr. Dre” kosztują aż 700 dol.
Słuchawki Monster – monstrualna cena (Fot. Tom’s Guide.com)
O ile wiele osób uważało, że sprzęt audio Monstera jest stanowczo za drogi, tak obecnie niemal wszyscy dochodzą do jednego wniosku – firma jest po prostu pazerna na pieniądze od naiwnych klientów, którzy wierzą, że za 700 dol. kupią rewelacyjne słuchawki, spełniające ich wygórowane wymagania dotyczące jakości brzmienia.
Co więcej, Monster kusi swoich klientów także tym, że słuchawki w białej obudowie to tylko limitowana kolekcja, więc po wyczerpaniu zapasów zakup nie będzie już możliwy.
Na zdjęciu prezentujemy czarną wersję słuchawek, ponieważ biała jest na razie niedostępna.
Za 700 dol. można mieć albo jedną parę białych słuchawek, albo dwie pary czarnych. Czysty wyzysk? Tym razem firma Monster wyraźnie przesadziła i faktycznie jest prawdziwym… potworem.
Na rynku można znaleźć wiele produktów kosztujących więcej niż powinny. Rzadko jednak zdarza się sytuacja, kiedy producent każe sobie płacić dwukrotnie więcej pieniędzy za sam fakt, że dany sprzęt jest oferowany jedynie w innym kolorze – serwis Tom’s Guide wyraźnie podkreślił, że poza kolorem obudowy słuchawki nie różnią się od siebie pod żadnym względem.
Źródło: Tom’s Guide.com
Komentarze
5Nie oszukujmy się. Jak ktoś chce konkretnych słuchawek to poczyta najpierw w internecie. A takie słuchawki kupują dzieci bogatych rodziców żeby pokazać "mnie na to stać".
Czysty marketing = czysta głupota.