Czy wirtualna rozrywka może zaszkodzić? Tak, jeśli uwzględnimy ataki cyberprzestępców. Ci z kolei chętnie wybierają tytuły cieszące się dużym zainteresowaniem. Jednym z nich jest legendarny Minecraft, ceniony również przez polskich graczy.
W jaki sposób można ułatwić sobie rozgrywkę w grach PvP? Absolutnym minimum jest dobra myszka gamingowa oraz gamingowa klawiatura, ale nawet najlepszy sprzęt nie zastąpi umiejętności. Niektórzy idą na łatwiznę i starają się znaleźć oprogramowanie ułatwiające rozgrywkę.
Deweloperzy konsekwentnie wyłapują tego typu przewinienia (np. najnowsza fala banów w Call of Duty i Warzone), więc cheaterzy nie są bezkarni. Niemniej szukanie ułatwień rozgrywki w sieci może skończyć się źle. To samo dotyczy modów, czy dodatków kosmetycznych.
Gry na celowniku cyberprzestępców
Cyberprzestępcy zwęszyli swoją szansę, dlatego też wiele interesujących kodów w internecie, zapewniających lepsze wyniki, może być wypełniona złośliwym oprogramowaniem. Za oszukiwanie w grze może spotkać użytkowników naprawdę surowa kara.
– Cyberprzestępcy bardzo często przejmują dane osobowe graczy np. za pomocą tzw. infostealerów. Dane ESET pokazują, że ostatnio są one dość aktywne, zwłaszcza w Polsce. Nasz kraj odpowiada za 5,7% wszystkich wykryć tego zagrożenia. Ta liczba, taka sama jak w Stanach Zjednoczonych, sytuuje nas na drugim miejscu na świecie. Infostealer to rodzaj złośliwego oprogramowania, które wykrada informacje z zainfekowanego urządzenia. Skradzione mogą zostać m.in. zapisane w przeglądarkach dane uwierzytelniające, informacje finansowe, pliki cookie z przeglądarek, portfele kryptowalut. Infostealery są sprzedawane jako usługa, np. RedLine Stealer kosztuje zaledwie 150 dolarów miesięcznie, a wdrożenie go na urządzeniu ofiary jest bardzo proste. Oznacza to, że nawet niezbyt wprawni cyberprzestępcy mogą się nimi posługiwać – mówi Kamil Sadkowski, analityk laboratorium antywirusowego ESET.
Niebezpieczne mody w Minecrafcie
Gdy mowa o prawdziwych fanach gier, na przykład Minecraft, może pojawić się potrzeba wzbogacenia swojego doświadczenia poza standardowe opcje i treści dostarczane przez twórców. W przypadku wersji Java Minecrafta, gracze często wprowadzają modyfikacje do swoich świata, dodając nowe istoty, elementy budowlane czy rozszerzając możliwości wykorzystania redstone.
Niestety, cyberprzestępcy często wykorzystują ciekawość kreatywnych graczy. Modyfikacje do gry Minecraft są zazwyczaj dostępne na stronach takich jak Planet Minecraft czy Minecraft Mods, które są ogólnodostępne. Cyberprzestępcy próbują wykorzystać te platformy, aktualizując mody i dodając do nich złośliwe oprogramowanie, aby osiągnąć swoje cele.
Nawet oficjalne zasoby mogą czasem zawierać luki w zabezpieczeniach. Przykładowo, jakiś czas temu złośliwe oprogramowanie wprowadzono do skórek do Minecrafta, którymi ostatecznie zainfekowano 50 000 kont graczy. To złośliwe oprogramowanie miało możliwość formatowania dysków twardych oraz usuwania kopii zapasowych i programów systemowych. Rzeczone skórki były dostępne do pobrania bezpośrednio z oficjalnej strony gry.
Ponieważ Minecraft często przyciąga młodszych graczy, którzy korzystają z komputerów dzielonych z rodziną, pobieranie zainfekowanych dodatków może stanowić zagrożenie nie tylko dla dzieci, ale także dla rodziców i innych domowników.
O tym warto pamiętać
Aby zabezpieczyć się przed infostealerami i innymi zagrożeniami cyfrowymi, zaleca się używanie zaawansowanego oprogramowania antywirusowego nowej generacji. Takie programy są zaprojektowane, aby wykrywać złośliwe oprogramowanie w pobieranych plikach przed tym, jak zdąży wyrządzić szkody
Dla lepszego zabezpieczenia konta, warto stosować różnorodne, skomplikowane hasła generowane automatycznie, przechowywać swoje dane logowania w menedżerze haseł oraz używać uwierzytelnienia wieloskładnikowego. Lepszym wyborem jest biometria, taka jak odcisk palca czy rozpoznawanie twarzy, niż uwierzytelnianie oparte na SMS, które może być bardziej podatne na ataki.
– Pamiętajmy również o wyposażeniu naszych dzieci, grających w gry online, w niezbędną wiedzę. Najmłodsi gracze muszą wiedzieć, że nie powinni pobierać dodatków do gier bez wiedzy i zgody rodziców. Wielu grom towarzyszą również czaty, a to oznacza, że musimy nauczyć nasze dzieci nawyku powstrzymywania się od kliknięć w linki przesłane przez nieznajomych użytkowników – apeluje Kamil Sadkowski.
Komentarze
1